Strona 1 z 1

AVRO 504K SMER 1/48

PostNapisane: środa, 17 października 2012, 19:25
przez xmald
W końcu udało się zakończyć tą raczej ciężką przygodę. Wnętrze zbudowane od podstaw, nie obyło się też bez kilku przeróbek samej bryły modelu choć zdecydowanie do ideału daleko. Silnik i śmigło również zostały wyskrobane własnym sumptem. Koła zrobiłem z uszczelek. Jak zwykle foty do najlepszych nie należą ale mam nadzieję, że co nieco da się na nich dojrzeć. Następny model mam w planie po tym klocu potraktować jako terapię - lekarz mi kazał. Reasumując z efektu nie jestem zadowolony.
Link do warsztatu: viewtopic.php?f=12&t=21970
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: AVRO 504K SMER 1/48

PostNapisane: środa, 17 października 2012, 20:20
przez Phantom
Mnie się podoba.
Linek to się naplątałeś od cholery :) Szacunek za zabranie się i doprowadzenie do końca tego nie łatwego modelu.

Re: AVRO 504K SMER 1/48

PostNapisane: środa, 17 października 2012, 20:26
przez Aleksander
Mnie też się podoba!
Ciężka materia, ale trud się opłacił - bardzo ładny model "wystrugałeś".
Szacunek i gratulacje! :lol:

Re: AVRO 504K SMER 1/48

PostNapisane: środa, 17 października 2012, 21:00
przez DUDE
Nie zam tej konstrukcji ni w ząb, a podoba mi się bardzo wykonanie.
To lubię: twarda materia, a Ty jak traktor doprowadzasz do końca i to w wielkim stylu!
Bądź z siebie zadowolony :lol:
gratuluje
D

Re: AVRO 504K SMER 1/48

PostNapisane: środa, 17 października 2012, 22:38
przez Vierbein
Bardzo piękny "patyczak". Żeś ze smera coś takiego wystrugał, fiu fiu! Budzi szacunek. Gratulacje! Jesli chodzi o następny model, to terapia "prosto, łatwo i przyjemnie" jest według mnie ryzykowna, bo demobilizująca. Podjęcie następnego trudnego wyzwania to jest coś dla Ciebie. Ale są różne szkoły terapeutyczne dla skołatanych nerwów modelarzy cierpiących na PSM (Posttraumatyczny Stres Montażowy), zwany też syndromem miękkiej wypraski :mrgreen:

Re: AVRO 504K SMER 1/48

PostNapisane: środa, 17 października 2012, 23:23
przez Adam
Przesympatyczny model, przepięknie wykonany ze słabego modelu. Wielkie gratulacje za włożony wkład.
Adam.

Re: AVRO 504K SMER 1/48

PostNapisane: środa, 17 października 2012, 23:45
przez Grzegorz2107
Adam napisał(a):Przesympatyczny model, przepięknie wykonany ze słabego modelu. Wielkie gratulacje za włożony wkład.
Adam.


Taki ponad półwieczny rzęch daje jednak szansę na wykonanie niepowtarzalnego modelu i to Ci się nieodmiennie udaje!
Graty!

Re: AVRO 504K SMER 1/48

PostNapisane: czwartek, 18 października 2012, 18:22
przez hadzi
Bardzo fajna robota :!:

Re: AVRO 504K SMER 1/48

PostNapisane: piątek, 19 października 2012, 06:08
przez waran
Gratulacje.Tak dla porównania,nie tylko nasz kolega męczy takie modele.Model wystawiony przez czeskiego modelarza na imprezie w ostatni weekend.
http://www.modelforum.cz/download/file. ... &mode=view
"Nasz' model "pobił "by ten czeski? raczej tak :mrgreen: ;o)

Re: AVRO 504K SMER 1/48

PostNapisane: piątek, 19 października 2012, 14:19
przez jambus
Nie wiem dlaczego nie Jesteś zadowolony z efektu, moim zdaniem model wygląda bardzo dobrze.
W dodatku jest potwierdzeniem teorii którą staram się realizować, że jakość zestawu wyjściowego nie powinna mieć wpływu na końcowy wygląd modelu, a jedynie na czas jego budowy.

xmald napisał(a):Następny model mam w planie po tym klocu potraktować jako terapię

Zastanawiam się czy Gunbus się do tego nadaje :roll:, ale gdybyś zaczął jego budowę to bym się chętnie pogapił. :mrgreen:

Re: AVRO 504K SMER 1/48

PostNapisane: piątek, 19 października 2012, 23:35
przez xmald
Serdecznie dziękuję za pozytywne komentarze. Z modelu nie jestem do końca zadowolony bo brakuje mu finezji, którą mają wasze modele...ale to chyba kwestia wprawy i umiejętności. Czas budowy trochę się wydłużył bo prawie 5 miesięcy, ale mimo mojego narzekania to zabawa była naprawdę przednia. Nawet przez chwilę kusił mnie Ansaldo SVA 5 Smera ale później doszedłem do wniosku, że jak sobie Ansaldo zamarzę to chyba jednak zainwestuję w Karayę albo Fly.
jambus napisał(a):Zastanawiam się czy Gunbus się do tego nadaje :roll:, ale gdybyś zaczął jego budowę to bym się chętnie pogapił. :mrgreen:


Gunbus będzie musiał poczekać ale mam nadzieję, że niedługo. Zabieram się za Rolanda CII, Edka który wydaje się być zdecydowanie sympatyczny. Widzę jednak, że znowu "spudła" zupełnie nie będzie, ale to już zupełnie inna historia.