Tym razem przedstawiam model wykonany w ramach projektu grupowego Wielo-loty:
NORTH AMERICAN B-25 MITCHELL
Jest to model Accurate Miniatures przepakowany przez Italeri. Składało się go całkiem dobrze, chociaż pod koniec już mnie denerwował. W paru miejscach wymagał szpachlówki. Najgorszą częścią u mnie była przednia część kadłuba, ta z miejscem strzelca/nawigatora. W wypraskach Italeri tak ją umieściła, że była nienaturalnie wygięta i ciężko było to wyprostować. Jak widać na fotkach nie udało mi się do końca (po jakimś czasie odginała się z powrotem jak bumerang). Przy montowaniu oszklenia miałem do wyboru albo kilka małych szpar ablo jedną ziejącą dziurę. Wybrałem to pierwsze.
No i jeszcze jedna rzecz: pomimo napakowania ton żelaza do gondol silników i komory przedniego podwozia model ma tendencję do przechylania się w tył. Nie wiem czemu. Wiem tylko, że brakuje mu tyle ile waży jedna pęseta, ale nie ma już mieksca i możliwości dociążenia. Będę musiał zrobić jakąś podstawkę i zamocować.
Nie miałem zbytnio wyboru malowania, bo skoro używali go Polacy to wybór jest jeden
Jest to maszyna używana przez 305 Dywizjon w październiku 1943 roku. Polacy dostali je od Amerykanów stąd ślady po zamalowaniu oznaczeń amerykańskich. Cieniowanie blach wykonałem za pomocą preshadingu, a potem wykonałem zdarcia farby na krawędziach natarcia (na zdjęciach widać, że polskie Mitchelle były w tym miejscu zdarte do gołej blachy). Mam nadzieję, że wygląda to jako tako realistycznie. Spód jest pomalowany Medium Grey. Tak to jest jak się zaufa instrukcji , ale nie przemalowywałem go, bo bardzo podobał mi się efekt po preshadingu.
Jak zauważyłem to jest to pierwszy polski Mitchell w tej skali w całym internecie więc jestem niejako pionierem Więc bądźcie wyrozumiali
Uwaga -> zdjęcia są duże.