P-47D Thunderbolt - 1:72 Revell - Milt Thompson - Francja

[LukaszS]

Cześć,

Model wykonany dokładnie dwa lata temu. Malowany Pactrami (również metalizer). Postanowiłem go wstawić z powodu sentymentu jakim go darzę. Był to pierwszy model, z którego zmywałem farbę i malowałem go na nowo. Również pierwszy raz wytłoczyłem samodzielnie owiewkę patentem "vaccum-odkurzacz". Zestaw Revella jak na swoją cenę (15zł) bardzo przyjemny, dużo części dobrze do siebie pasujących. Część Kolegów zauważyła kilka błędów - czerwony kolor owiewki jest nieco ciemniejszy niż pozostałe, gwiazda na spodzie płata jest obrócona o 180 stopni, pas antyodblaskowy powinien być OD i jeszcze parę innych.
No, koniec gadania pora na parę zdjęć:

[Timi]

Postanowiłem go wstawić z powodu sentymentu jakim go darzę. Był to pierwszy model, z którego zmywałem farbę i malowałem go na nowo.

to zaczyna być Twój znak rozpoznawczy

[Gienek]

to zaczyna być Twój znak rozpoznawczy

A taka śmieszna rzecz - antena. Jeśli wstawiano ją po zajęciu miejsca przez pilota to domyślić się łatwo, że maszyna służyć miała tym samym celom co Japończykom Ohka

[Michał U.]

Był to pierwszy model, z którego zmywałem farbę i malowałem go na nowo.

Jak zmywałeś tą farbę?

[LukaszS]

Był to pierwszy model, z którego zmywałem farbę i malowałem go na nowo.

Jak zmywałeś tą farbę?

Ojjj staaaary wątek odkopałeś
Najlepiej wychodzi jak spryskasz model zmywaczew do farb Wamodu i poczekasz około pół minuty. Farba praktycznie sama schodzi. Powodzenia

[Michał U.]

To był mój pierwszy post i dlatego "odkopałem" ten tamat. Wielkie dzięki za odpowiedź a będę zmywał farbę w ostateczności (też robie thunderbolta)