"Miecznik " na "pływaczkach " z firmy Tamiya w skali 1:48 w malowaniu przedwojennym czyli jedynym słusznym ... srebrnym z 701 dywizjinu
robert.bednarczyk napisał(a):Witam. Model piękny i inspirujący mnie do rozpoczęcia prac nam moim Swordfishem. Uwielbiam ten samolot. Nie bardzo natomiast podoba i się sposób zapuszczenia ciemnej farby "na sterach", zwłaszcza w przypadku prawego statecznika. Detal ale trochę to widać. Do poprawy w godzinę. Wydaje mi się też (z naciskiem na "wydaje"), że naciągi skrzydeł trochę się poluzowały - widać to na 6 fotce od góry. Mam do Ciebie pytanie - czy używałeś na naciągi blaszek z dodatkowego zestawu "Tamiy" ? Mam do mojego modelu masę blach - także tych z Tamki i nie wiem czy naciągi warte są użycia bo różne są opinie. Generalnie podkreślam raz jeszcze - model cudeńko. Gratulacje. RB.
hadzi napisał(a):Piekna robota Ryszard! No to musze sie zabrac wreszcie za mojego Airfxa.
hacz napisał(a):Piękny to samolot a i twoje wykonanie mnie przekonuje. Mam pytanko czy drugie malowanie jest z kamuflażem.
Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości