N1K1 |Tamiya, 1/48|

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez Daniel iceman Gronowski » sobota, 2 lutego 2013, 23:34

Skończony. Dostarczył mi sporo frajdy, a o to chodziło.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Reklama

modele polskich samolotów

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez topik77 » niedziela, 3 lutego 2013, 17:21

Ale cudownie zmęczony
topik77
 
Posty: 271
Dołączył(a): piątek, 28 stycznia 2011, 22:15

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez Aero74 » niedziela, 3 lutego 2013, 17:56

Jeśli tak jak w czeskim forum byłyby dostępne takie emotikony, to biłyby pokłony i klaskały.
Na szczęście nie ma wobec czego :
wspaniały model , wysoki kunszt wykonawcy, widzę jak daleka droga jeszcze przede mną i jak czasami warto puścić hamulce żeby osiągnąć taki efekt.

Jednym słowem WSPANIAŁY
Avatar użytkownika
Aero74
 
Posty: 443
Dołączył(a): piątek, 9 marca 2012, 15:37
Lokalizacja: Kraków

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez dewertus » niedziela, 3 lutego 2013, 22:44

Doceniam i podziwiam "warsztat", ale sam model w tej formie wykończenia jak dla mnie nieco kontrowersyjny (coś mi w "nie gra").
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez Daniel iceman Gronowski » poniedziałek, 4 lutego 2013, 09:43

Dziękuje.

Aero74 napisał(a):czasami warto puścić hamulce żeby osiągnąć taki efekt.


Warto, ale nie wszyscy to rozumieją, bo przecież to tylko paskudne efekciarstwo.

dewertus napisał(a):... ale sam model w tej formie wykończenia jak dla mnie nieco kontrowersyjny (coś mi w "nie gra").


W jakim sensie kontrowersyjny? Wzbudza negatywne emocje? :lol:
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez robert.bednarczyk » poniedziałek, 4 lutego 2013, 11:05

dewertus napisał(a):Doceniam i podziwiam "warsztat", ale sam model w tej formie wykończenia jak dla mnie nieco kontrowersyjny (coś mi w "nie gra").


Niestety ale podpisuje się pod tym poglądem. Nie chodzi tu o negatywne emocje bo lubię te japońskie "odrapańce", a Autor też nie zasłużył sobie na moją niechęć. Po prostu te żółte wypłowienia, "nasycenie" odrapań, a zwłaszcza ich lokalizacja, do mnie nie przemawiają. Jeśli powierzchnia lekiernicza płatowaca była tak słaba (w Japończykach było to nagminne) to dlaczego farba nie jest w sposób szczególny wytarta na burtach kokpitu, które pilot wsiadając i wysiadając, niewątpliwie poniewierał niemiłosiernie ? Jednocześnie zaś w tych częściach kadłuba, które z buciorami, załogi czy obsługi, kontaktu nie miewały (część ogonowa) otarć jest całkiem sporo, a znowu za mało ich przy deptanych częściach skrzydeł. Co do tej przebijającej żółtej farby to wg mnie po prostu nie ma ona uzasadnienia. Chyba, że są na to wszystko konkretne "kwity" - to od razu sie wycofuje i z góry przepraszam. Oczywiście natomiast warsztat modelarski Kolegi można podziwiać. RB.
robert.bednarczyk
 
Posty: 628
Dołączył(a): czwartek, 24 listopada 2011, 13:05

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez Ireneusz » poniedziałek, 4 lutego 2013, 13:16

Witam,ślady robią wrażenie ale z rzeczywistością to nie ma nic wspólnego,chyba ,że masz zdjęcie przedstawiające tak odrapany samolot .Według tego zdjęcia to nówka,mnie się tak odrapane nie podobają.To tylko moja opinia a Twój model i trzeba to uszanować.
Obrazek
Ireneusz
 
Posty: 460
Dołączył(a): środa, 2 marca 2011, 15:16
Lokalizacja: Łask

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez Daniel iceman Gronowski » poniedziałek, 4 lutego 2013, 16:47

Dzięki Robert za uwagi, kwitów żadnych nie szukałem na ten wodolot :)

Ireneusz napisał(a):...chyba ,że masz zdjęcie przedstawiające tak odrapany samolot


Tak mam, w pierwszym poście ;o)

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez shivadog » poniedziałek, 4 lutego 2013, 17:09

To w modelarstwie jest fajne, że można sobie wybrać,
czy się robi pod konkretne zdjęcie, czy wręcz przeciwnie.
Tu jest fajna jazda bez trzymanki i ciekawy plastycznie efekt.
Nie ma sensu tego modelu przykładać do fotografii
bo na pierwszy rzut oka widać, że nie takie były założenia.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez Voltan » poniedziałek, 4 lutego 2013, 19:41

Już w warsztacie model wzbudził dyskusję i skrajne opinie.

Ja uważam takie zniszczenia powierzchni lakierniczej za "atmosferyczne" a nie "eksploatacyjne" i wyobrażam sobie ten samolot gnijący kilka lat po wojnie w jakimś zapomnianym pięknym tropikalnym atolu. Bez względu na to czy tak wykonany model odpowiada rzeczywistości, z wielką przyjemnością go oglądam.
Voltan
 
Posty: 1728
Dołączył(a): piątek, 12 października 2012, 19:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez spiton » poniedziałek, 4 lutego 2013, 20:03

Obicia zupełnie ignorują fakt istnienia podziałów blach i fragmentów o większej i mniejszej podatności na odpryski. A przecież, koniec blachy jest często dla odprysku lekkim, ale jednak problemem...
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez Marek Naja » poniedziałek, 4 lutego 2013, 20:38

Po tym modelu autorzy publikacji o tym samolocie powinni się zastanowić skąd mają takie ciulowe zdjęcia...Gut job!
vel Baldigozz
Avatar użytkownika
Marek Naja

rpm3
 
Posty: 872
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:40

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez PiotrZ » poniedziałek, 4 lutego 2013, 21:21

To takie specjalne malowanie maskujące żeby można było samolot ukryć przed wrogiem, np. tutaj:
http://s1337.beta.photobucket.com/user/ ... c.jpg.html
PiotrZ
 
Posty: 172
Dołączył(a): wtorek, 26 czerwca 2012, 15:47

Re: N1K1 |Tamiya, 1/48|

Postprzez dewertus » wtorek, 5 lutego 2013, 00:14

Daniel iceman Gronowski napisał(a):W jakim sensie kontrowersyjny? Wzbudza negatywne emocje?


Powiem tak: warsztatowo - igła i tyle (pozazdrościć umiejętności), koncepcyjnie - przekombinowany.

Dla mnie idealny jest pływak - dałeś tam wszystko z technik i efektów wizualnych (jakie zastosowałeś w modelu), ale są one harmonijne i doskonale wyważone, jednym słowem uczta dla oczu. Niestety na płatowcu wszystkiego jest za dużo i to wg mnie powoduje ów zgrzyt.
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 17 gości