Strona 1 z 2

Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 9 marca 2013, 17:33
przez Mecenas
Poniżej prezentuję mój ostatni prawie skończony model. Jak w tytule wątku, wykorzystałem do budowy zestaw Airfixa wzbogacony kokpitem Airesa, lufami Mastera oraz gdzieniegdzie własnoręczną dłubaniną (rury wydechowe, wloty powietrza od spodu, linki steru kierunku czy otwór do podnoszenia tyłu kadłuba). Robota miała być w założeniu szybkim strzałem na L4, bez specjalnego dbania o detale, ale jakoś tak wyszło. Z czasem, w miarę zbierania materiałów na temat von Werry i jego maszyny coraz bardziej starałem się zrobić model w takim stanie, jak tuż po lądowaniu w hrabstwie Kent 5 września 1940, czyli mniej więcej tak jak na tym zdjęciu:

Obrazek

O ile sam Bf jest gotowy o tyle w dalszym ciągu nie jestem zadowolony z podstawki. Niby miało to być piaszczyste pole a jakoś tak wyszło marsjańsko, zwłaszcza na zdjęciach. To co miało w moim zamiarze imitować lekko pomarańczowy piach wyszło jakoś tak mocno intensywnie. Strukturę piachu zrobiłem z pyłu ze szlifowania drewna lepionego na Unigrunt rozrobiony z wikolem. Jestem otwarty na wszystkie Wasze rady, pomysły i komentarze jak z tego wybrnąć.

Planuję dodać jeszcze do tej instalacji drewnianą skrzyneczkę widoczną w okolicy usterzenia oraz jakiegoś ludzika pilnującego wraku albo pozującego do zdjęcia, zobaczymy co uda mi się nabyć. Na razie przedstawiam do oceny gotowego Emila.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bez samochwalstwa dzień byłby zepsuty. :)
Obrazek

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 9 marca 2013, 17:57
przez Jaho63
Mnie tam podoba. Najbardziej zaskakujące, że to Airfix. Tak jakoś delikatnie wygląda.
A podstawka? Powiedzmy, że piaszczyste pole u wybrzeża.
Bez słodzenia, poza I-szą wojną, Twój najlepszy model.

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 9 marca 2013, 18:06
przez hacz
Jaho63 napisał(a):Bez słodzenia, poza I-szą wojną, Twój najlepszy model.

A na żywo wygląda mega lepiej :P

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 9 marca 2013, 18:16
przez nariman
Mi się podoba, ale zgasiłbym piach decktanem z tamki. Tak z większej odległości żeby nie zrobił się jednolity, decktanowy.

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 9 marca 2013, 18:35
przez Murek
Już w Bytomiu mówiłem Ci, że bardzo fajnie wyszedł :D a i podstawka na zdjęciach prezentuje się nieźle, chyba masz złe do niej nastawienie, zdystansuj się ;o)

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 9 marca 2013, 18:36
przez spiton
No Mecenasik !! Gratulacje

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 9 marca 2013, 18:37
przez Mecenas
Dzięki za miłe słowa i uwagi. Z podstawki nie jestem zadowolony, na pewno będę jeszcze nad nią pracował więc im więcej sugestii co z tym zrobić tym lepiej.

Janusz, Marden jest dobre kilkadziesiąt kilometrów od wybrzeża...ale może jakiś jezioro tam gdzieś było w pobliżu? :mrgreen:

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 9 marca 2013, 18:41
przez Slash
Weź mu zrób koniecznie jakieś lepsze fotki bo na tych wygląda wiele gorzej niż w rzeczywistości. To naprawdę fajny model. Może i ja w końcu dokończę swojego von Werrę ;o)

Co do podstawki. Ja bym zasiał trochę jakiejś trawy. Po fotce patrząc to tak naprawdę ciężko stwierdzić na czym on tam wylądował. Jakaś trawa i inna niska roślinność myślę, że dodałaby trochę życia tej pracy jako całości.

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 9 marca 2013, 20:16
przez topik77
To że tak "nieciekawie" się prezentuje na zdjęciach to może dlatego że nie ma skali porównawczej i wydawać się może że model jest większy przez co efekt się gubi

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 9 marca 2013, 21:49
przez skusz
Model ekstra klasa, ale fotki już niekoniecznie, jakieś takie przydymione.

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: niedziela, 10 marca 2013, 09:45
przez Mecenas
Dzięki za wszystkie uwagi. Sam model nie jest wolny od błędów merytorycznych, ale bez potrzeby nie będę się nimi chwalił ani usprawiedliwiał na zapas skoro ich nie widzicie. :mrgreen: :twisted:

Ze zdjęciami obiecuję jeszcze poćwiczyć bo ciągle sprawiają mi trudności. Mam jeszcze takie fotki ze środka modelu, które niestety bezlitośnie wyłapały na makro wszystkie dziady.

Obrazek

Obrazek

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: niedziela, 10 marca 2013, 12:11
przez tomtre
Zaraz tam "dziady". Chciałbym tylko takie dziady produkować.

Zastanawia mnie tylko czystość modelu. W sensie na powierzchni skrzydeł nie powinno być więcej pyłu, piachu i innego badziewia?

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: niedziela, 10 marca 2013, 12:12
przez Grzegorz2107
Mecenas napisał(a):Sam model nie jest wolny od błędów merytorycznych, ale bez potrzeby nie będę się nimi chwalił ani usprawiedliwiał na zapas skoro ich nie widzicie. :mrgreen: :twisted:


Nie bądź egoistą, medalu już nie zabiorą. ;o)

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: niedziela, 10 marca 2013, 15:46
przez Mecenas
tomtre napisał(a):Zaraz tam "dziady". Chciałbym tylko takie dziady produkować.

Dzięki!

tomtre napisał(a):Zastanawia mnie tylko czystość modelu. W sensie na powierzchni skrzydeł nie powinno być więcej pyłu, piachu i innego badziewia?

Kwestia dyskusyjna. Wolałem dać ciut za mało niż przesadzić. Skrzydło, zwłaszcza lewe w okolicy kabiny pilota jest wypaćkane kolorami brązowo-piaszczystymi tak, aby pokazać kurz naniesiony na buciorach. Ze względu na piękną pogodę w tym czasie raczej postawiłbym nacisk na kurz niż na błoto. Niewykluczone, że w miarę prac nad podstawką, ludzikami i jakąś roślinnością jak sugeruje Slash coś tam jeszcze dodam, ale raczej symbolicznie. Z drugiej strony starałem się ładnie pomalować te skrzydła i żal mi teraz je zakrywać błotem i słomą. :) Na archiwalnych zdjęciach widać jednak, że samolot przykryto w celu zamaskowania jakimiś gałęziami, ale to nie jest ten moment, który chciałem pokazać...

Grzegorz2107 napisał(a):Nie bądź egoistą, medalu już nie zabiorą. ;o)

A jakby tak przyszli i zabrali? :lol: Spoko, mogę ujawnić, może ktoś uniknie dzięki temu podobnych wpadek.
1. Otwór do podnoszenia ogona samolotu jest ciut za mały.
2. Antena radia ma nieautentyczne ugięcie a ten pionowy przewód powinien być bardziej naciągnięty i bardziej odchodzić ku tyłowi.
3. Zła lokalizacja swastyki na ogonie i oznaczeń zwycięstw. Swastyka powinna być po ok. 1,5mm bardziej do przodu i do góry a oznaczenia zwycięstw bardziej do przodu i zachodzić na krawędź natarcia statecznika.
4. "Rynienki" wyprowadzające linki sterowania sterem kierunku powinny być ciut dłuższe w tylnej części, o ok 1,5-2mm.
5. Oznaczenia na skrzydłach strefy, po której można chodzić powinny dochodzić do tylnej krawędzi skrzydła a napis powinien się znaleźć już na klapie. Trzeba po prostu rozciąć oryginalną kalkomanię i nałożyć je osobno.

Jeszcze jedna rzecz: model nie nosi śladów uszkodzenia w wyniku walki powietrznej bo po prostu nie wiem gdzie by one miały być. Jest takie jedno czy dwa zdjęcia, które pokazują jakieś postrzelane skrzydło oparte o ścianę obok kadłuba tego Emila, ale za cienki jestem żeby zidentyfikować z jakiego to typu samolotu. Logika by podpowiadała, że trzymano komponenty tej maszyny w miarę blisko siebie, ale jak na razie dla mnie to tylko poszlaki.

Edit: Nawet szybko znalazłem to zdjęcie pokazujące przestrzeliny w skrzydle.

Obrazek

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4, Oblt. Franz von Werra, Airfix 1:72

PostNapisane: niedziela, 10 marca 2013, 16:47
przez spiton
Widać też na nim okopcenia. Ciekawe.