P 51D Mustang, 1:32 Hasegawa
Napisane: piątek, 22 marca 2013, 15:29
Skończony. Jeszcze pewnie cos tam podmaluję ale w zasadzie finisz. To najgorszy zestaw z jakim miałem styczność. Wypraski stare (pełnoletnie), mało części a jak już są do szkoda na nie czasu. Model w zasadzie powstał jako eksperyment. Pierwszy raz oklejałem na taka skalę folią aluminiową, wszystkie linie podziału i nity były wypukłe, więc trzeba to było zeszlifować i zrobić od nowa. Kokpit praktycznie w 90% dorabiany, śmigło i kołpak również (zestawowy kołpak był za mały a łopaty śmigła raczej tylko do zabawy). Klapy to aluminium wyprofilowane i przenitowane. Koła są od Brasina a golenie to dragonowski podarunek od WF. Wszystkie drobiazgi: światełka sygnalizacyjne , końcówki cięgien, kabelki, antenka , lufy km-ów, pokrycie zbiorników skrzydłowych itd. to również wyrób własny. Skrzydła są zaszpachlowane i pomalowane akrylową srebrzanką uzyskaną z folii aluminiowej, którą oklejałem model. Wszystkie oznaczenia, napisy i szachownica malowane od masek, kalki to tylko drobniutkie napisy eksploatacyjne.
Kilka pierwszych fotek:
Kilka pierwszych fotek: