Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez skusz » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 14:52

Jak powszechnie wiadomo 7 grudnia 1941 r. siły lotnicze Cesarstwa Japonii podstępnie zaatakowały Pearl Harbour. Naprzeciw tej hordzie z bazy Wheeler Field wystartowali w ramach 47th Pursuit Squadron, 15th Pursuit Group 2Lt. Kenneth M. Taylor oraz
2Lt. George S. Welch. To właśnie jego samolot przedstawia mój model.
Zapraszam
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

8/12
przeniosłem się na drugą półkulę :mrgreen:
Pozdrawiam Sławek Kusz
Portfolio : http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=20734
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
skusz

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3151
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 17:27
Lokalizacja: Roztocze

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez robert.bednarczyk » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 15:11

Witaj Sławek. Model zdecydowanie bardzo ładny - fajne malowanie tak góry jak i dołu. Dobre też subtelne brudzenie. Jeden element niestety mi się zdecydowanie nie podoba - osłona kabiny, a zwłaszcza jej ramki są mocno toporne i za grube. Ale cóż użyłeś zapewne kabinki zestawowej, a więc, robiąc z pudła, byłeś skazany na to co Trumpek zaoferował. Trochę szkoda bo wymiana kabinki na jakąś delikatniejszą np z vacu, poprawiłaby ogólny efekt. Wnęki podwozia też jakoś jakby za mocno i dziwnie zabrudzone ale może to efekt niedoskonałości fotografii. Pozdrawiam. RB.
robert.bednarczyk
 
Posty: 628
Dołączył(a): czwartek, 24 listopada 2011, 14:05

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez Jaho63 » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 15:46

Ty! Skuszowski! Przesadzasz już z tym pykaniem modeli z łatwością pstryków palcami. No i jeszcze Welch.
Brudzenie mi się podoba, choć w komorach faktycznie się nabrało błota. Trumpek podobno miał pancerne nity?
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez pik » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 16:00

...choć w komorach faktycznie się nabrało błota.
A P-40B nie miał komór pokrytych płóciennym pokrowcem?

Co do osłony kabiny, to chyba podobny problem ma nowy Airfix. Z tym że kosztuje ze 3x mniej od trumpetera...

Model jak najbardziej OK, choć jakoś mniej mi przypada do gustu niż kilka Twoich ostatnich produkcji, skusz. Nie jestem zwolennikiem bardzo równego washa, ale u Ciebie momentami zbyt jest zanikający IMHO. No i z jakiegos powodu kalka na stateczniku srebrzy.
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 19:32

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez spiton » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 17:23

Idziesz z brudzeniem w dobrym kierunku. Odważnie i subtelnie naraz. Miękkie wasze (nie czarne) i cieniowane powierzchnie.
Się podoba. Napisz jeszcze jednym zdaniem, czy Airfix jest lepszym modelem ?
Te nity na skrzydłach to masakra !
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez fragles » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 20:37

Czy to oryginalne kalkomanie Trumpetera?

spiton napisał(a):Odważnie i subtelnie naraz.


Tzn.? Nie łapię znaczenia tego zdania.
Franciszek Gleszyński - fra-gles
Avatar użytkownika
fragles
 
Posty: 1560
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez spiton » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 21:38

fragles napisał(a):Czy to oryginalne kalkomanie Trumpetera?

spiton napisał(a):Odważnie i subtelnie naraz.


Tzn.? Nie łapię znaczenia tego zdania.


Kolega Skusz brudzi od niedawna. Na ogół takie pierwsze kroki w brudzeniu sprowadzają się do preszejdingu, ostrego wasza i niezbyt udanych odprysków. A tu .. Jakieś wypłowienia skrzydeł, wasz delikatny (nie czarny) Odprysków brak. Chyba jakies pigmenty .Słowem jest jakaś własna droga. I to, że jest ona w miarę własna, to moim zdaniem jest odważne.A, że użyte środki nie są zbyt agresywne, to właśnie owa subtelność ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez skusz » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 23:40

Dzięki Panowie, już odpowiadam
robert.bednarczyk napisał(a): Jeden element niestety mi się zdecydowanie nie podoba - osłona kabiny, a zwłaszcza jej ramki są mocno toporne i za grube. Ale cóż użyłeś zapewne kabinki zestawowej, a więc, robiąc z pudła, byłeś skazany na to co Trumpek zaoferował. Trochę szkoda bo wymiana kabinki na jakąś delikatniejszą np z vacu, poprawiłaby ogólny efekt. Wnęki podwozia też jakoś jakby za mocno i dziwnie zabrudzone ale może to efekt niedoskonałości fotografii. Pozdrawiam. RB.

Robert
5/6 mojej roboty to prosto z pudła, wyjątkiem są malowania, które dobieram sobie wg. swojego jakiegoś planu i w tym celu
wykorzystuję albo gotowe zestawy kalkomanii, albo składam z pozostałości z różnych zestawów, o ile są merytorycznie poprawne. Do kabinek vacu trochę się zraziłem, bo żółkną z czasem i źle jest je przykleić i trzeba uważać z CA bo zaparują.
Jaho63 napisał(a):Ty! Skuszowski! Przesadzasz już z tym pykaniem modeli z łatwością pstryków palcami. No i jeszcze Welch.
Brudzenie mi się podoba, choć w komorach faktycznie się nabrało błota. Trumpek podobno miał pancerne nity?

Jaho
to tylko taki niewielki zbieg okoliczności, jak widziałeś miałem całe pudło rozgrzebanych P-40. W niedługim czasie może Ci się "nie spodobać" Fisken, bo nowego Sworda K-15 już maskuję. Faktycznie komory podwozia za bardzo zawaszowłem, tak jakoś wyszło. Może nie nity, tylko dziury zamiast nich, to wszystko widać.
pik napisał(a):
...choć w komorach faktycznie się nabrało błota.
A P-40B nie miał komór pokrytych płóciennym pokrowcem?

Co do osłony kabiny, to chyba podobny problem ma nowy Airfix. Z tym że kosztuje ze 3x mniej od trumpetera...

Model jak najbardziej OK, choć jakoś mniej mi przypada do gustu niż kilka Twoich ostatnich produkcji, skusz. Nie jestem zwolennikiem bardzo równego washa, ale u Ciebie momentami zbyt jest zanikający IMHO. No i z jakiegos powodu kalka na stateczniku srebrzy.

Piku
z wnękami podwozia to tak za bardzo nie wiem, tak fabryka dała, tak samo jak i kabinki. Washa zapuszczam w rogi i sobie idzie ile da radę, reszta pozostaje wolna. Kalka na stateczniku, to zapas z zestawu P-40 AML. Czysty horror, odporne na wszystkie płyny. 15 P musiałem zostawić, dolny US ARMY zdarłem papierem i wykorzystałem DP Casper i to pomogło.
Oczywiście nity to masakra, ale to model prosto z pudła.
spiton napisał(a):Idziesz z brudzeniem w dobrym kierunku. Odważnie i subtelnie naraz. Miękkie wasze (nie czarne) i cieniowane powierzchnie.
Się podoba. Napisz jeszcze jednym zdaniem, czy Airfix jest lepszym modelem ?
Te nity na skrzydłach to masakra !

Spiton
brudzenie powoli zaczynam czuć, bardzo powoli. Używam pomadek Tamiyi. Wcześniej używałem pasteli, ale pomadki są lepsze. Odprysków nie ma, bo to nowe Tomahawki były.
Porównując Airfix - Trumpeter obstawiam Airfix'a, bo tańszy i nie ma dziur w klapach.
Pozdrawiam Sławek Kusz
Portfolio : http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=20734
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
skusz

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3151
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 17:27
Lokalizacja: Roztocze

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez Jaho63 » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 23:51

skusz napisał(a):Fisken

Kurna. Mam takie piękne kalki na niego, ale da rady.
Tzn. robię już Fiskena Buffalo.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez pik » wtorek, 2 kwietnia 2013, 00:21

z wnękami podwozia to tak za bardzo nie wiem
To nie jest zarzut (chyba że w stosunku do projektanta modelu), po prostu pytanie techniczne, bo znawcą P-40ek jestem raczej słabym.

Co do kwestii brudzenia, to fajnie że eksperymentujesz. OD wygląda mało naturalnie w jednolitym wykończeniu. Wiem, bo ostatnio popełniłem 2 sztuki w tym malowaniu i czegoś mi w nich brakowało... ;o) Także na pewno podnosi wrażenia artystyczne.

Na marginesie to... też właśnie zanabyłem pudry Tamajowe! 8-) Może nawet je spróbuje zastosować przy najbliższej okazji?
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 19:32

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez spiton » wtorek, 2 kwietnia 2013, 00:34

jednokolorowe kamuflaże, wcale nie są małoatrakcyjne. Ja swojego P-40B tez zrobiłem jednokolorowego, i było przy tym dużo zabawy .

Obrazek
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez robert.bednarczyk » wtorek, 2 kwietnia 2013, 23:38

skusz napisał(a):Dzięki Panowie, już odpowiadam
robert.bednarczyk napisał(a): Jeden element niestety mi się zdecydowanie nie podoba - osłona kabiny, a zwłaszcza jej ramki są mocno toporne i za grube. Ale cóż użyłeś zapewne kabinki zestawowej, a więc, robiąc z pudła, byłeś skazany na to co Trumpek zaoferował. Trochę szkoda bo wymiana kabinki na jakąś delikatniejszą np z vacu, poprawiłaby ogólny efekt. Wnęki podwozia też jakoś jakby za mocno i dziwnie zabrudzone ale może to efekt niedoskonałości fotografii. Pozdrawiam. RB.

Robert
5/6 mojej roboty to prosto z pudła, wyjątkiem są malowania, które dobieram sobie wg. swojego jakiegoś planu i w tym celu
wykorzystuję albo gotowe zestawy kalkomanii, albo składam z pozostałości z różnych zestawów, o ile są merytorycznie poprawne. Do kabinek vacu trochę się zraziłem, bo żółkną z czasem i źle jest je przykleić i trzeba uważać z CA bo zaparują.
........



Nie ma mowy o klejeniu kabinek vacu klejami CA bo jak piszsz kończy się to dramatycznie. Taki specyfik Gunze polecam. http://www.gunze.pl/go/_info/?user_id=MJ-198&lang=pl
Jest ok. Sprawdzałem w P-51 D i Ki -27, w których użyłem vacu Squadrona
robert.bednarczyk
 
Posty: 628
Dołączył(a): czwartek, 24 listopada 2011, 14:05

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez net_sailor » środa, 14 czerwca 2017, 09:00

Zrobię niezły odkop, ale chciałbym zapytać o jedną rzecz. Czy są znane jakieś historyczne zdjęcia tej maszyny Welcha?
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez RAV » środa, 14 czerwca 2017, 09:14

net_sailor napisał(a):Czy są znane jakieś historyczne zdjęcia tej maszyny Welcha?

Kiedy robiłem Taylora, to szukałem obu, ale nie znalazłem nic. Nawet w kwestii numerów nie było całkowitej zgodności w relacjach. W końcu machnąłem ręką i zrobiłem "jak wieść gminna niesie".
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Curtiss P-40 B Tomahawk Trumpeter 1:72

Postprzez net_sailor » środa, 14 czerwca 2017, 09:31

Dzięki, czyli nie ma co sobie zawracać głowy.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Elbląg

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 35 gości