przez piotr dmitruk » niedziela, 7 kwietnia 2013, 01:18
Historia
L-200 Morava to dwusilnikowy samolot dyspozycyjny i komunikacyjny, pierwszy projekt biura konstrukcyjnego odtworzonych po wojnie zakładów w czechosłowackich Kunowicach. Zaprojektowany w 1957 roku przez inż. Ladislava Smrčeka, początkowo wyposażony był w silniki Walter Minor o mocy 150KM, docelowo posiadał silniki M-337 o mocy 210KM, następnie na żądanie radzieckiego Aerofłotu samolot zmodyfikowano do wersji l-200D, wprowadzając m.in. trójłopatowe śmigła. Właśnie Aerofłot był największym użytkownikiem tego samolotu. Poza Związkiem Sowieckim 144 samoloty wyeksportowano do 14 krajów, 5 egzemplarzy zmontowano w Jugosławii.
Najpierw parę fotek z budowy
I gotowy model
Pozdrawiam Piotrek MOJE PORTFOLIOARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Lubie ten samolot. Jak byłem małym chłopce, to szczególnie lubiłem jak Morava przelatywała nad moim domem. Mam duży sentyment do tego samolotu. Myślałem o tym modelu, ale przerażały mnie szybki. Napisz, jak sobie z nimi poradziłeś? Bo sobie poradziłeś.
Piotrze, czy inie podziału blach na belce ogonowej były aż tak głębokie? Łas je strasznie "wyciągnął", bo jeżeli tak to nie tylko samolot przeklęty, ale i model. Na szczęście z tego co widzę trafił w dobre ręce i mając świadomość, jaki jest mały, muszę Ci powiedzieć, że "zazdraszczam", świetny model.
przez piotr dmitruk » niedziela, 7 kwietnia 2013, 02:37
Szybki z zestawu nie nadają się do niczego, przypominają mętne soczewki. Najgorszy element tego zestawu. Miałem zestaw żywiczny MiKu model, na podstawie którego AZ zrobił swój. Tam były okienka vacu, skopiowałem swoje, powycinałem i wkleiłem. Obecnie Pavla robi cały dach łącznie z okienkami (najlepsze rozwiązanie, ale nie wiem czy się dobrze montuje w modelu).
Pozdrawiam Piotrek MOJE PORTFOLIOARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
przez siara1939 » niedziela, 7 kwietnia 2013, 09:41
Bardzo mi sie podoba ta Tatra. Samolot sliczny- respekt. Masz oko i reke do takich modeli. Ja bym tego do reki nie wzial, a Ty bierzesz i uszlachetniasz.
przez piotr dmitruk » niedziela, 7 kwietnia 2013, 11:11
Dzięki jeszcze raz. Kolor to mieszanka Humbrola H14 z białym. A niebieskie tło to jakby mój znak rozpoznawczy Zamówiłem sobie do fotografii płyty pokryte folią w kolorach białym, niebieskim i czarnym. Staram się robić na różnych tłach i wybieram te co wychodzą najlepiej. Czasami, zwłaszcza na czarnym aparat mi wariuje.
Pozdrawiam Piotrek MOJE PORTFOLIOARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
przez Jacek Bzunek » niedziela, 7 kwietnia 2013, 11:42
Model widziałem/czytałem kilka miesięcy temu SM. Nie w moich tematach bo nieuzbrojony, nie szary, nie zielonyi mały ale wykonanie przy uwzględnieniu braku jakości zestawu, z którego powstał robi wrażenie. Przy okazji 1-co to za model Tatry? Przy okazji 2-co to za płyty robiące za tło?
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać! ----------------------------------------------------------
Otwieram temat i aż miło. Nie zawiodłem się podobnie jak w przypadku Twoich innych samolotów. Nietuzinkowo. Plus bonus w postaci podstawki z autkiem. Co prawda ciemna Tatra bardziej pasowałaby dla samolotu dyspozycyjnego dla jakiegoś dygnitarza z gwiazdą na czapce ale i tak całość ma sens.
Co do tła to czarne jest dość trudne do okiełznania i rozumiem, że nie każdy je preferuje. Trzeba wyeliminować najdrobniejsze paprochy. Kwestia też aparatu i sposobu jego ustawienia. Mówiąc ogólnie "celownik" w aparacie na punkt czyli oględnie krzyżyk. Wtedy model staje się ostry i jaśnieje w przeciwieństwie do czarnego tła które ciemnieje. W innym przypadku ustawień następuje równowaga pomiędzy czarnym tłem a modelem i zdjęcie robi się nijakie i mało plastyczne. Fotografowanie modeli to taka nisza doktryn w fotografii, gdzie ogólnie przyjęte zasady często się nie sprawdzają. Podobnie jak w przypadku fotografowania butelek z winem na przykład.
pozdrawiam i gratuluje ciekawego modelu w kolekcji.