Strona 1 z 1

P-39Q Airacobra Eduard 1:48

PostNapisane: sobota, 18 maja 2013, 16:53
przez Zubu
Witam
Model budowałem z wątkiem warsztatowym. No niestety ciągle mam problem ze zrobieniem dobrych zdjęć ale trudno. Problemów przy budowie trochę było ale rozpisywać się nie będę bo wszystko jest w warsztacie.
Najgorsze jest to, że mimo dowalenia sporej ilości ciężarków to model pada na dupę :oops:

Edit:
Ćwiczę dalej ze zdjęciami. Stare całkiem wykasowałem i wstawiłem 3 nowe. Pobawiłem się z dociążeniem dzioba jak sugerował kolega michalp78 i się udało ale prócz kołpaka musiałem wywiercić jeszcze miejsce na ciężarek w dziobie kadłuba.
Jak uda się zrobić jeszcze lepsze zdjęcia to będę je dokładał, aż uzyskam zadowalający efekt :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: P-39Q Airacobra Eduard 1:48

PostNapisane: sobota, 18 maja 2013, 21:48
przez nariman
Model na pewno jest fajny, piszę że jest na pewno fajny bo fotki nic nie pokazują i trudno coś z nich coś wywnioskować.

Re: P-39Q Airacobra Eduard 1:48

PostNapisane: niedziela, 19 maja 2013, 08:06
przez michalp78
Zubu napisał(a):Witam

Najgorsze jest to, że mimo dowalenia sporej ilości ciężarków to model pada na ...

No niestety, tak ten model ma. Ja też władowałem do dzioba wszystko co miałem pod ręką i wydawało mi się niemożliwe żeby nie stał (nawet sprawdzałem przed sklejeniem), ale po dołożeniu stateczników - klapnął. Wyjściem okazało się urwanie kołpaka, wydrążenie jego tylnej ściany i dociążenie ołowiem. Teraz jest blisko punktu równowagi, ale na szczęście po właściwej stronie. Jeśli nie zależy Ci na kręcącym się śmigiełku to spróbuj. Dodam jeszcze, że aircobra Eduarda ma ewidentnie za krótką goleń przednią i stoi zbyt poziomo. Gdyby miała prawidłową doważenie byłoby jeszcze trudniejsze. A modelik fajny - może troszkę zbyt monotonny, ale fajny.

Re: P-39Q Airacobra Eduard 1:48

PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 21:58
przez Zubu
michalp78 napisał(a):Wyjściem okazało się urwanie kołpaka, wydrążenie jego tylnej ściany i dociążenie ołowiem. Teraz jest blisko punktu równowagi, ale na szczęście po właściwej stronie. Jeśli nie zależy Ci na kręcącym się śmigiełku to spróbuj.


Dzięki za poradę - udało się :)

Re: P-39Q Airacobra Eduard 1:48

PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 22:13
przez Voltan
Zdjęcia mogłyby być lepsze, bo nie pokazują wszystkiego. Obserwowałem warsztat, z trudności wyszedłeś obronną ręką.
Model się podoba. Ładne zacieki na skrzydłach i obicia.

Re: P-39Q Airacobra Eduard 1:48

PostNapisane: niedziela, 29 września 2013, 15:12
przez Zubu
Tak mnie wzięło i zrobiłem parę zdjęć do starocia :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: P-39Q Airacobra Eduard 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 30 września 2013, 15:47
przez Voltan
Od razu lepiej, wygląda bardzo fajnie.

Re: P-39Q Airacobra Eduard 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 30 września 2013, 20:23
przez radoslaw6363
I mnie się Twoja ,,Kobra'' podoba :mrgreen: Wybór pomiędzy obracającym się śmigłem a uniesionym (do ataku?)dziobem może być trudny :mrgreen: Ale samoloty z kółkiem z przodu tak już mają :shock:
Ja miałem taki problem z P-61 i musiałem poważnie naruszyć swój zapas ciężarków wędkarskich, a że pomyślałem o tym wcześniej to nawet śmigła mi się obracają :mrgreen:
A Aircobre zachęcony Twoim modelem też postanowiłem sobie machnąć :!: :idea: :lol: Tyle że w 1/72 :P
I też amerykańską a nie jakąś tam bolszewicką :roll: