Japończycy przez pewien czas (niepomne w których latach to było) wysyłali na front samoloty bez żadnego malowania. Dopiero w miejscu przydziału miały dostać kamuflaż, aby lepiej niż w fabrycznym malowaniu mogły wpasować się w specyfikę terenu.
W warunkach polowych często nie nanoszono podkładu co powodowało charakterystyczne łuszczenie. Wyjątkiem był jednak znak przynależności państwowej który był malowany bezpośrednio w fabryce na podkładzie i bardzo rzadko zdarzały się tam ubytki.
Wyśle że następny model powinien ci wyjść bardziej realistycznie, ale weź wybierz sobie konkretny samolot/pojazd, zbierz dostępne zdjęcia i dąż do tego aby jak najlepiej odwzorować to co widzisz na zdjęciu.