Malowanie wykonałem tak: na pomalowany metalizerem (Humbrol 27002) i zabezpieczony błyszczącym lakierem bezbarwnym (Pactra) model poprzyklejałem zeskrobane skalpelem drobinki mydła (moczyłem pędzel w wodzie i tyle ile się przykleiło nakładałem na model). Później pryskałem zielonym Gunze serii H (hobby color). Kiedy farba wyschła zdrapywałem mydło. Tam gdzie zeszło za dużo uzupełniałem ubytki kalkomanią Techmodu (bardzo cienka i łatwo się rwiąca) pomalowaną uprzednio w/w farbką Gunze. Muszę powiedzieć, że doświadczenia i wrażenia bardzo ciekawe
pozdrawiam wszystkich
P.S. Dodam jeszcze, że:
- chłodnicę wykonałem samodzielnie z paseczków folii z jakiegoś opakowania - postaram się to pokazać w wątku warsztatowym
- maszt anteny wykonałem z blaszki miedzianej (brąz?)
- golenie podwozia wziąłem z Hasegowskiego Rufe - po drobnych przeróbkach pasowały bardzo dobrze
- osłony podwozia to także blaszka z miedzi