Modelarstwo z pasją

Dora nareszcie skonczona. To mial byc “szybki” model, ale troche sie rozciagnal w czasie (na kilka miesiecy).
Budowa jest tutaj: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=117&t=3312

Prześliczna ! na prawdę śliczna Dora...

Bardzo pozytywne wrażenie. Samolot nie wygląda plastikowo, a to według mnie bezdyskusyjny sukces modelarski. Pięknie!
Czy ktoś może mi wyjaśnić, o co chodziło tym niemieckim konstruktorom? Czy na prawdę tak trudno jest zaprojektować podwozie z wypoziomowaną osią? Może zakładali z góry, że samoloty nie dożyją do czasu, kiedy niepożądane momenty zaczną stanowić problem

Oś obrotu koła powinna być jak najbardziej pozioma. Na zdjęciach warszatowych koła nie wyglądały na zwichrzone
Na górnych powierzchniach skrzydeł występowały słupki sygnalizyjące wysunięcie się podwozia. Może warto by było się pokusić o ich odtworzenie?

Gdzie ta oś powinna być pozioma? W tym D-11, czy we wszystkich niemieckich konstrukcjach?

Nie czuję się na tyle kompetentny aby odpowiadać za wszystkie niemieckie konstrukcje (począwszy od ery Etricha Taube do dzisiaj? ) ale np. w Fw 190 także D-11 oś obrotu koła powinna być pozioma:

greatgonzo napisał(a):Czy ktoś może mi wyjaśnić, o co chodziło tym niemieckim konstruktorom? Czy na prawdę tak trudno jest zaprojektować podwozie z wypoziomowaną osią? Może zakładali z góry, że samoloty nie dożyją do czasu, kiedy niepożądane momenty zaczną stanowić problem

Jak pisałem wcześniej, bardzo mi się podoba ten model. Moje gratulacje!

Co do podwozia Fw 190 - wszystko napisał wyżej Marcin i sprawa poniższa tego samolotu nie dotyczy...



...ale chociażby w przypadku Bf 109 (ja również wolę się zwolnić z odpowiedzialności za wszystkie niemieckie konstrukcje lotnicze, przeszłe teraźniejsze i przyszłe) powodem takiego ułożenia opony względem goleni była raczej potrzeba zmieszczenia podwozia w komorze, która była z konieczności dość niska (profil płata). Odchylenie płaszczyzny koła od goleni spowodowałoby konieczność montowania dużej wypukłości nad sufitem wnęki. Dość powiedzieć, że gdy Bf 109 stawał się cieższy, zwiększono ostatecznie o 40 mm szerokość opon podwozia a to pociągnęło konieczność montowania całkiem dużych owiewek osłaniających wystające poza profil płata koła.


Tu zwykły G-6, widoczny kąt pod jakim ustawione są koła.

Hmm, wydaje mi się, że w tym 190 ze zdjęcia koło nie jest idealnie pionowo. Może tylko mi sie wydaje...
W takim razie model ma, niestety, błędzik .

Tak jak widać na zdjęciu, koło jest lekko odchylone. Nie tak bardzo jak wyszło w modelu ale nie jest tez idealnie poziomo.

Bardzo ładny model! Koła to niestety bolączka Tamiyowskiej małej Foki, nie da się ich przykleić prawidłowo bez przeróbek...

No, to akurat nie jest chyba kosmos jakiś? Nawet teraz można to zrobić o ile się zaprzeć.

Sorry, ale nie widzę związku między kosmicznym wymiarem przeróbki a tym, że fabryka zrobiła źle dany element Na przykład ja w swoim modelu nie przymierzyłem kół wcześniej, tylko przyklejałem, gdy wszystko inne było już gotowe i dopiero wtedy zauważyłem babola. Jeśli Lazycat będzie chciał, to poprawi, jeśli nie, to nie. Pozdrawiam serdecznie

Bercik napisał(a):Sorry, ale nie widzę związku między kosmicznym wymiarem przeróbki a tym, że fabryka zrobiła źle dany element

Ja też . Pełna zgoda.
Pozdrawiam

Oh, te biedne kola. Jak na razie pozostana jak sa (mam wiekszy problem – Humbrol matt cote jest nadal lepki - zareagowal z Futre) moze za jakis czas bede poprawiac kiedy stwardnieje.
Na P47D-25 bede musial dac cos innego, w tej chwili eksperymentuje z dodaniem Tamiya Flat Base do Future, innym wyjsciem moze byc rozcienczenie Humbrol przy pomocy lacquer thinner.
Blad Tamiya zauwazylem za puzno CA chwycil! Staram sie byc szczegolowy ale nie drobiazgowy, to co mi sie BARDZO nie podoba w podwoziu to fakt ze jest za “grube” wiec we wnekach sie nie zmiesci.
Modele sa uproszczeniem a zwlaszczaw skali 1/72, D-13 bedzie lepszy!

Na zakonczenie dwa pokolenia Fw190F-8 (stara Hasegawa z lat 70tych, zrobiony ponad dwadziescia lat temu) i Fw190D-11.




Dzieki za komentarze.

Coraz bardziej podoba mi się ta Dorota. Lazy, bądź kolegą i daj foty w lepszej rozdzielczości, tak żeby nie było zygzakowatych krawędzi, hę?