Dziękując jeszcze raz wszystkim tym, którzy przyczynili się do powstania tego modelu, w kształcie takim jak niżej, biję się we własne chude piersi, że mój model nie spełnił wszystkich warunków, by stanąć w pierwszym rzędzie...
Z rzeczy, które zrobiłem/wymieniłem - to "bąble" na skrzydłach (od Spita IX ICM-u), wycięte powierzchnie sterowe (sterów wysokości), zmiana śmigła z Rotola na DeHavillanda (też wielkie dzięki dla darczyńcy), przerycie wypukłych linii na kadłubie - efekt zbyt widoczny (ale robiłem to pierwszy raz - i chyba ostatni...
), trochę dodatków w kabinie (ale i tak nic nie widać), podkadłubowy zbiornik paliwa (też od ICM-u) i to co najważniejsze - namalowanie liter kodowych od szablonów (ukłon w stronę tych, którzy pomogli
).
Reszta, to już była sama przyjemność
Z widocznych przeze mnie "grubych" baboli - to zbyt ciemne linie podziału na stateczniku pionowym - może je jeszcze poprawię, nie w pełni wychylone klapy (dowiedziałem się zbyt późno) i brak otarć, ale tu stchórzyłem...
Do zdjęć - i proszę o łagodny wymiar kary
A to moje dwa Spitfire'y z 79 Sqn. RAAF - VIII (UPoF) i Vc (UPoT)