Nie pokazałem warsztatu, tak na prawdę nie było co pokazywać, skala 1:48.
Model wszyscy znają, plastik do klejenia okropny, trochę więcej kleju i płynie.
Dorobiłem tylko rury wydechowe oraz lusterka.
Kolega podesłał mi zdjęcie, kilka dni (6) i gotowe, malowanie ciekawe kolorystycznie,
tym bardziej ze znam pilota który na tym latał.
To by było na tyle.