Strona 1 z 1

UH-1D Iroquois (Huey) 1:72 Italeri

PostNapisane: piątek, 2 stycznia 2009, 18:57
przez epheli
Przedstawiam mój drugi gotowy model :). Huey był robiony równolegle z Cayusem, ale trochę dłużej, sporo nowych doświadczeń zdobyłem przy nim. Do nieudanych elementów należy zaliczyć przede wszystkim szybki, teraz wklejam je na inny klej i inną techniką oraz niewyszlifowane niektóre elementy. Ta kwestia idzie mi teraz lepiej bo zaczynam widzieć gdzie trzeba szlifować. Nie mniej jestem z niego zadowolony :), fajnie wygląda w gablotce.

Model: UH-1 D Huey "Slick"
Producent: Italerii
Skala: 1:72
Malowanie: farby Pactra oraz ModelMaster plus aerograf, ślady eksploatacji srebrna emalia Humbrol, lakier półmat
Czas poświęcony na wykonanie modelu: 6 tygodni
Waloryzacje: samodzielnie zrobione reflektor do oświetlania podejścia do lądowania i stopnie na płozach dla pilotów.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jakby ktoś nie znał skali 1:72 :)

Obrazek

z moim pierwszym modelem Cayuse

Obrazek

Re: UH-1D Iroquois (Huey) 1:72 Italeri

PostNapisane: piątek, 2 stycznia 2009, 19:26
przez Aleksander
No proszę- bogaty modelarz - wszyscy pokzują ledwie grosik, a tu od razu całe 5 "Zeta" :mrgreen:
A tak na poważnie - model fajny (jak zresztą i oryginał), troszkę "czysty" (myśłę o okopceniach, bo przetarcia robią dobre wrażenie), jak na wietnamskiego weterana.
Na trzecim zdjęciu od góry wygląda jakby były kłopoty z symetrią uzbrojenia na belkach - nie wiem, czy to tylko fotka, zamierzony efekt, czy troszkę "uciekło".
Generalnie - dla mnie na plus.

Re: UH-1D Iroquois (Huey) 1:72 Italeri

PostNapisane: piątek, 2 stycznia 2009, 19:54
przez Tomasz Dzieciątkowski
epheli napisał(a):Model: UH-1 D Huey "Slick"
Producent: Italerii

Taka mała uwaga: śmigłowiec w tej konfiguracji uzbrojenia na 100% nie jest "Slick". Tak bowiem określano Huey'e transportujące piechotę, a uzbrojone jedynie w km-y M-60 w drzwiach przedziału transportowego.
Ta trochę myląca nazwa bierze się jeszcze z modelu "ESCI", którego przepakiem jest obecny zestaw "Italeri"...

Re: UH-1D Iroquois (Huey) 1:72 Italeri

PostNapisane: piątek, 2 stycznia 2009, 20:26
przez Frosty
Mam jakąś słabość do UH-1... zresztą chyba nie ja jedyny - Jest nawet takie lotnicze powiedzonko, że "Kadłub ostatniego Blackhawka odleci na złom zawieszony pod UH-1" :D A tak serio to bardzo ładnie ci wyszedł - Mój w 1/48 wygląda o wiele gorzej... ale trochę to wina samego modelu bo ja robiłem swojego z antycznego (choć w ofercie do dziś), Revell'a- koszmar...

Re: UH-1D Iroquois (Huey) 1:72 Italeri

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2009, 00:33
przez Majkel
Mi się podoba, ale uwaga na przyszlość taka, że te biale kreski w tylnej części kadłuba powinny moim zdaniem trafiać centralnie nad te kwadraciki które kryją pod sobą stopnie, bo po to one są tam namalowane, żeby obsługa miała łatwiej znaleźć je jak schodzi, a tu masz umieszczone jak popadnie. Pozdrawiam

Re: UH-1D Iroquois (Huey) 1:72 Italeri

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2009, 16:36
przez Cichociemny
Całkiem fajny Irokez. Co mi się nie podoba/wzbudza moje wątpliwości:
- szyby, ale o tym sam napisałeś,
- bało-czerwone pasy ostrzegawcze na końcówkach wirnika ogonowego powinny być dookoła (wykorzystałeś kalki zestawowe, które są ciut za małe- w tym przypadku lepiej wg mnie było zamaskować i pomalować),
- stopnie na płozach lepiej wg mnie było dorobić z jakiejś blaszki,
- czerwony kolor statecznika poziomego wydaje się zbyt "rażący", ale to moje subiektywne odczucie,
- numer 674 powinien być wyżej (miej więcej w połowie wysokości statecznika),
- o ile dobrze pamiętam z taką konfiguracją uzbrojenia (tzn na belkach przed przedziałem transportowym) latały w Wietnamie śmigłowce RAAF, ale nie amerykańskie.

Majkel napisał(a):te biale kreski w tylnej części kadłuba powinny moim zdaniem trafiać centralnie nad te kwadraciki

O ile "te białe kreski" w ogóle powinny być, bo według profilu barwnego na jaki spojrzałem, nie powinny. Przyznaję, zdjęć na potwierdzenie mi się szukać nie chce. Porównując model ze wspomnianą sylwetką boczną (Monografie Lotnicze 109, AJ-Press), można jeszcze stwierdzić, że:
- strzałka ostrzegawcza "Danger" powinna być bardziej z tyłu (zachodzić nad uchwyty),
- białe pole na stateczniku powinno się kończyć niżej i pod trochę inny kątem.

To tyle mojego czepialstwa.

Re: UH-1D Iroquois (Huey) 1:72 Italeri

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2009, 18:06
przez epheli
Dzięki za uwagi :), to na pewno nie jest ostatni Huey :)

Re: UH-1D Iroquois (Huey) 1:72 Italeri

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 16:19
przez ^Adam^
Moim zdaniem, to na gornych łopatach wirnika powinny znależć się żółte paski (na końówkach).

Re: UH-1D Iroquois (Huey) 1:72 Italeri

PostNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 15:14
przez Adam
Pare UH-1 już stoi u mnie na półce, ale ten konkretny czeka na montaż. Ogólnie mode wyszedł tobie ładnie, do uwag w większości słusznych dorzuciłbym zbyt grube wsporniki siedzeń w kabinie ładunkowej.
Pozdrawiam
też Adam

Re: UH-1D Iroquois (Huey) 1:72 Italeri

PostNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 16:37
przez epheli
Dzięki za uwagi to był mój pierwszy model :) nabrałem już trochę wprawy.

Re: UH-1D Iroquois (Huey) 1:72 Italeri

PostNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 17:49
przez crustian
Stanowczo ostatnie foto 8-) .Zrób im sesję większą daj w tle jakieś krzaczory 8-)