Malowanie z 1943r NSGr 4 maszyna używana do nocnych akcji przeciwko partyzantom (szkoda bo planowałem z września 1939r ale brak mi środków i umiejętności do wykonania samodzielnie oznaczeń). Wreszcie będę mógł wykończyć Hs-126 Przy okazji DZIĘKUJĘ kolegom GrzeM i Zegeye oraz pozostałym stałym bywalcom tut. forum za bezinteresowną pomoc w budowie. Mam nadzieję, że sklejając ten model zachęciłem Was do zaznajomienia się z tą klimatyczną maszyną Wątek warsztatowy tutaj: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=5779
Mariusz, Twoja kolekcja modeli jest tak śliczna i tak nietuzinkowa że pełen ogromny szacunek dla Twojej pracy nad jej poszerzaniem. Każdy nowy jest ogromnie interesujący. pozdrawiam
Bardzo elegancko wykonany model. Podoba mi się subtelnie malowane zużycie płatowca. Sam samolot nie z pierwszych szeregów popularności, za co należą się dodatkowe Odznaczenia Państwowe i Talony :) Na półce najodpowiedniejszym dla niego towarzystwem byłby nie P.11 a Czapla :). Shivadog słusznie sugeruje - model może jeszcze zyskać przy fajnym oświetleniu.
lejgo_inc napisał(a):Na półce najodpowiedniejszym dla niego towarzystwem byłby nie P.11 a Czapla
A bardzo chetnie, tylko niech się pojawi w skali 1/48. Myślę, że cieszyłaby się wielkim popytem bo wielu na klejeniu Czapli zaczynało WIELKIE dzięki za miłe słowa. O plenerze pomyślę ale szczerze to wiekszą frajdę mam z modelowania niż fotografowania (w tym też brak umiejetności i dobrego aparatu).
Ładny ładny, tylko te brązowe kolektory wydechowe i śmiertelnie matowe tablice w kabinie trochę psują wygląd. Niemniej sam samolot tak jak jest pokraczny tak model wygląda bardzo interesująco. Gratulacje.
Bardzo mi się podoba, choć "pokraka" okrutna, ale nietuzinkowy i z "zębem". Śledziłem Twoją walkę z nieożywioną materią i tym bardziej wynik tej walki może być powodem do dumy. Malowanie super. I rób tego Henschla !
Aleksander Górski ..."be yourself, no matter what they say"...