Tego akurat nigdy nie miałem, ale mam jeszcze Su-7 (z podnoszoną kabiną!, a nie odsuwaną). Jest w pudełku i czeka na swoją kolej. Mam jeszcze dwa L-410. Jednego zrobię za jakiś czas jako Turboleta (w malowaniu czechosłowackim). Dodatkowo czeka na swoją kolejkę również Tu-2 (taki jak na zdjęciach powyżej), którego chcę zrobić pomalowanego. W tym przypadku znów będzie to Vintage Style, bo będę chciał zrobić go tak, by wyglądał, jakby był zrobiony na początku lat 80-tych.
Oczywiście mam jeszcze całą gamę pasażerów: Tu-134, Tu-154, Tu-144, Tridenta, Caravelle, a także Ił-18 (niestety made in Alanger, ale będzie zrobiony jako Plasticart).
Jeżeli macie jeszcze modele z PLASTICATA, wystawiajcie fotki w tym temacie, lub w podobnych. Nie krępujcie się. Wszak warto poczuć się znów pięknym i młodym
(bo teraz zostało tylko "i").
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.