Model to zestaw Eduard Profipack, kalkomanie Academy. Te ostatnie nie są dedykowane do tego modelu i trzeba się namęczyć z ich dopasowaniem - rybka jest za długa przy przejściu z część tułowiowej do płetwy ogonowej, umiejscowienie wlotu powietrza za skrzydłem w kalkomanii i w modelu to dwie różne sprawy a przykadłubowy pasek na skrzydle jest za krótki o jakieś 3 mm (zarówno na górze jak i na dole). No, ale jakoś się udało położyć wszystko w miarę bezboleśnie - częściowo dzięki pomocy żony, która przyłożyła swój palec we właściwym miejscu. Zrezygnowałem z naklejania godła kruka - samolot latał jakiś czas bez niego i taki wydał mi się ładniejszy (za dużo się działo na ogonie, jak na mój gust).
W modelu celowo pominąłem też anteny "swój-obcy", skrzydełko kąta natarcia i odgromniki. Mimo, że były w zestawie to lubią się odłamywać w transporcie.
Tutaj najlepiej widać rzeczywiste kontrasty i kolory (maski na światłach pozycyjnych jeszcze nie ściągnięte):