Szanowni Państwo
Moja ośmioletnia córka chce zaprezentować swój pierwszy samodzielnie wykonany model.
Model co prawda powstał z kartonu, ale został pomalowany. Więc poniekąd, z przymrużeniem oka może tu pasować.
Pomoc z mojej strony ograniczyła się do naszkicowania linii oddzielającej kolory na kadłubie. Pomogłem nieco przy montażu podwozia.
Malowanie to pomysł Alicji.
Używała akrylowych farb dla plastyków.
W planie jest jeszcze domalowanie oznaczeń na płatach.
Ala nie ma pomysłu jak nazwać ten samolot i prosi o inspiracje.
Zapraszam do oglądania:
i zdjęcia "warsztatowe"