Witam ponownie.
Chciałbym przedstawić kolejnego pasażera. Z racji nadmiaru wolnego czasu udało mi się po kilku miesiącach oczekiwania ukończyć Boeinga. Pierwotnie miał to być pudełkowy KLM Revella ale kalki zeschły się ze starości. Udało mi sie uratować zaledwie kilka.
Model niestety przysiadł bo za słabo go obciażyłem. Jednak I tak wyląduje pod sufitem więc ok.
Kalki od 26decals nie są perfekcyjne. Miałem dużo problemòw z dopasowaniem okienek. Nie wyglada to zbyt dobrze. One poprostu nie pasują. Podobny problem miałem przy Boeingu 767-300 British Airways na modelu zvezdy.
Muszę jeszcze pomalować kilka drobnych rzeczy, polakierować całość I pod sufit. )
Pozdrawiam