Glenn Martin 167-A3 Fonderie- Miniature 1:48

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Glenn Martin 167-A3 Fonderie- Miniature 1:48

Postprzez RH » poniedziałek, 11 maja 2015, 13:41

Obrazek
Kolejny model z słynnej serii modeli niesklejanych. Jak to kiedyś czytałem na jednym z forum :) :D
Wiem że istnieje o niebo lepszy model tego samolotu ,al ja posiadałem takowy ,wiec postanowiłem powalczyć z tą materią.Zajęło mi to aż tydzień czasu :roll: .A wyszło to co wyszło.Odeszłem też przy nim od zasady delikatnego brudzingu ,i sponiewierałem go na amen .Zresztą znalazłem fotkę gdzie widać ze te samoloty użytkowane na bliskim wschodzie i w akwenie morza śródziemnego tak wyglądały. Taki tam klimat :razz:
Obrazek
Obrazek
Jak zwykle krótki rys historyczny z Wikipedii
W połowie 1937 roku lotnictwo armii Stanów Zjednoczonych zamówiło w kilku wytwórniach lotniczych projekty nowego dwusilnikowego samolotu bombowego, który równocześnie mógłby wykonywać zadania szturmowe i rozpoznawcze.

Wśród firm, które zaprojektowały taki samolot, była również wytwórnia Glenn L. Martin Company, która w lipcu 1938 roku przedstawiła prototyp oznaczony jako Martin 167W (oznaczenie wojskowe XA-22). Do jego napędu użyto dwóch silników gwiazdowych Pratt & Whitney R-1830-37 Twin Wasp o mocy 1100 KM (810 kW) każdy.

Samolot ten poddano próbom w locie i choć przebiegły one pomyślnie, lotnictwo armii USA zrezygnowało z jego zakupu. Natomiast zainteresowało się nim lotnictwo francuskie, które już w styczniu 1939 roku zamówiło partię tych samolotów, przy czym w samolocie tym zastosowano silniki gwiazdowe Wright R-1820 Cyclone 9 o mocy 950 KM (700 kW). Zamiast amerykańskich karabinów maszynowych zastosowano belgijskie karabiny maszynowe Browning FN wz. 1938 kal. 7,5 mm, a udźwig bomb wynosił 820 kg. Tak zbudowany samolot otrzymał oznaczenie fabryczne Martin 167F i francuskie oznaczenie wojskowe Martin 167A-3.

Pierwsze samoloty Martin 167A-3 zaczęto dostarczać do Francji w listopadzie 1939; łącznie lotnictwo francuskie otrzymało do 1940 roku 185 samolotów tego typu.

Po kapitulacji Francji (25 czerwca 1940 roku) zamówione przez Francję samoloty zostały przekazane Wielkiej Brytanii, przy czym zaczęto je wyposażać w nowe silniki Pratt & Whitney R-1830SC3-G Twin Wasp o mocy 1050 KM (773 kW). Tak zbudowany samolot otrzymał nowe oznaczenie Martin Maryland Mk. I.

W 1941 roku opracowano kolejną wersję tego samolotu oznaczoną jako Martin Maryland Mk. II, która różniła się od poprzedniej zastosowaniem mocniejszych silników Pratt & Whitney R-1830-S3C4-G o mocy 1200 KM (883 kW) i zastosowania karabinów maszynowych produkcji brytyjskiej. Była to ostatnia wersja tego samolotu.
Samoloty Martin A-22 Maryland pod oznaczeniem Martin 167A-3 trafiły najpierw do lotnictwa francuskiego, gdzie od listopada 1939 roku były wprowadzane do lotnictwa bombowego i rozpoznawczego. W momencie ataku Niemiec na Francję znajdowały się one na wyposażeniu Grup Bombowych: GB I/39, GB I/62, GB II/62, GB I/63, GB II/63 oraz Grupy Rozpoznawczej GR I/22.

W czasie ataku Niemiec na Francję w okresie od 10 maja do 25 czerwca 1940 roku przeważnie do bombardowania kolumn pancernych i rozpoznania kierunków ich przemarszu. Po zakończeniu działań we Francji część tych samolotów ewakuowano do Afryki Północnej. Samoloty te weszły w skład lotnictwa rządu Vichy a część lotnictwa Wolnej Francji.



Samoloty Martin A-22 Maryland pod oznaczeniem Martin 167A-3 trafiły najpierw do lotnictwa francuskiego, gdzie od listopada 1939 roku były wprowadzane do lotnictwa bombowego i rozpoznawczego. W momencie ataku Niemiec na Francję znajdowały się one na wyposażeniu Grup Bombowych: GB I/39, GB I/62, GB II/62, GB I/63, GB II/63 oraz Grupy Rozpoznawczej GR I/22.

W czasie ataku Niemiec na Francję w okresie od 10 maja do 25 czerwca 1940 roku przeważnie do bombardowania kolumn pancernych i rozpoznania kierunków ich przemarszu. Po zakończeniu działań we Francji część tych samolotów ewakuowano do Afryki Północnej. Samoloty te weszły w skład lotnictwa rządu Vichy a część lotnictwa Wolnej Francji.
Obrazek

Model ten to jak zwykle przy produkcji tej firmy ,składanka różnych materiałów.Czyli plastik,zywica ,bialy metal, i vacuforma

Obrazek
Obrazek



Samolot wykonalem w malowaniu 7B(EX AB4) AIR LEVANT-MADJALOUN-SURIA 1941

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
RH
 
Posty: 1074
Dołączył(a): wtorek, 29 lipca 2008, 11:52
Lokalizacja: Krakow

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Glenn Martin 167-A3 Fonderie- Miniature 1:48

Postprzez waran » poniedziałek, 11 maja 2015, 14:00

Ryszardzie, szacunek za podjęcie wyzwania.
Szmatopłaty ponad wszystko.
waran
 
Posty: 1623
Dołączył(a): piątek, 18 lipca 2008, 08:02
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Glenn Martin 167-A3 Fonderie- Miniature 1:48

Postprzez Jurek Greinert » poniedziałek, 11 maja 2015, 14:48

Orzeszku, ale wyzwanie, robiłem Vatoura ale był chyba lepszy. Tu jak widzę model w pudełku nadaje się jedynie do kosza. Oszklenie do wymiany, spływy w oryginale miały by profil natarcia, obstawiam w ciemno że sklejalność pod psem.
Wytłumacz mi co Cię skłoniło za wzięcie się za model FM zamiast SH, no chyba że na zlecenie rzeczony powstał. ;o) ....To współczuję...
Pozdrawiam Jurek
______________________________________________________________

GALERIA
Warsztat : Fokker D-XXI
Avatar użytkownika
Jurek Greinert
 
Posty: 1092
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 17:10
Lokalizacja: Gliwice

Re: Glenn Martin 167-A3 Fonderie- Miniature 1:48

Postprzez Aleksander » poniedziałek, 11 maja 2015, 17:16

Rzeczywiście - jak na Twoje modele, to nietypowy - ale nie mniej fajny. Otarcia wyglądają dość naturalnie - jak je robiłeś? Lakier do włosów, czy srebrny podkład i wycieranie?
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7973
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Glenn Martin 167-A3 Fonderie- Miniature 1:48

Postprzez RH » poniedziałek, 11 maja 2015, 22:16

Aleksander napisał(a):Rzeczywiście - jak na Twoje modele, to nietypowy - ale nie mniej fajny. Otarcia wyglądają dość naturalnie - jak je robiłeś? Lakier do włosów, czy srebrny podkład i wycieranie?


Właśnie to drugie ,czyli gunze srebrne ,a potem farbki Life color .I drapanko :->
Avatar użytkownika
RH
 
Posty: 1074
Dołączył(a): wtorek, 29 lipca 2008, 11:52
Lokalizacja: Krakow

Re: Glenn Martin 167-A3 Fonderie- Miniature 1:48

Postprzez spiton » wtorek, 12 maja 2015, 00:08

Czytałem kiedyś książkę pana Pomiana, który latał jako nawigator na takim Martinie, nad morzem Śródziemnym.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Glenn Martin 167-A3 Fonderie- Miniature 1:48

Postprzez MadYarpen » wtorek, 12 maja 2015, 12:40

Całość robi dobre wrażenie, chociaż nie wiem czy drapanki nie są zbyt równomiernie rozłożone...
Avatar użytkownika
MadYarpen
 
Posty: 379
Dołączył(a): poniedziałek, 11 sierpnia 2014, 17:53


Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości