Modelarstwo z pasją

Witam,

Przedstawiam mój najnowszy model.Jest nim LiM 2 (MiG- 15 bis) z zestawu Trumpetera. Samolot z nr bocznym 103 z 1.PLM "Warszawa", lotnisko Babice.

Model wymaga jeszcze poprawek z racji nieudanego finiszu. Obiecuję jednak, że jak zrobię poprawki to wrzucę nowe fotki.
Budowa modelu była dla mnie nie lada wyzwaniem. Spasowanie części jest do bani. Przynajmniej w moim przypadku nie obyło się bez dużej ilości szpachli i dopasowywania części. Nie do końca dałem sobie z tym radę co widać na zdjęciach. Jest trochę baboli i niedoróbek, a na dodatek jak zwykle poprzyczepiały się odrobinki kurzu(włosków) podczas malowania. Jest to chyba efekt obecności kotki która strasznie gubi sierść. Cieszy mnie jednak to, że nie wylądował w koszu , bo mało brakowało.
Na początku chciałem model zrobić w tak zwanej "roztykówce" ale póżniej zmieniłem zdanie. Podoba mi się sylwetka piętnastek więc model zrobiłem pozamykany, chociaż zestaw daje możliwość pokazania silnika czy lawety z uzbrojeniem.
Do malowania użyłem farbek Gunze, Tamiya i Pactra. Wash w niektórych miejscach nie chciał pozostać w liniach. Pewnie popełniłem błąd nie pogłębiając odpowiednio linii po szlifowaniu. Jednak się cieszę bo to jest mój drugi wash i jakoś się udało. Wcześniej unikałem i wzbraniałem się przed tą techniką.
Kalki to wyrób firmy Modelmaker. Niestety na jednej stronie z przodu kadłuba przykleił się kawałek linki z której robiłem antenę. Próbowałem ją usunąć i przy odrywaniu zeszła kalka razem z farbą. Powiem szczerze, że wk... się niemiłosiernie. Teraz muszę zakupić Gunze C 8 oraz kalkę i to jakoś naprawić.
Model jest daleki od ideału ale fajnie wygląda na półce obok Lima 6 bis.











created by picasa2html.com



[size=50]created by picasa2html.com

Wcale nie jest tak źle.
Model przyjemny dla oka, choć sam samolot okrutnie brzydki i niezgrabny, jak każdy rusek.
Malowanie całkiem udane i brudzenie też niczego sobie, jak na moje oko laika.
Nie masz się czym martwić.

Solo napisał(a):Wcale nie jest tak źle.
Model przyjemny dla oka, choć sam samolot okrutnie brzydki i niezgrabny, jak każdy rusek.
Malowanie całkiem udane i brudzenie też niczego sobie, jak na moje oko laika.
Nie masz się czym martwić.

Dzięki. Wiem, że mogłem zrobić parę rzeczy lepiej. A na koniec te wpadka z kalką .
Jakoś nie lubię kleić na koniec części cyjanoakrylem. Chodzi o antenki itp. Wszystko mi się brudzi i klei.

Bardzo fajny model, faktycznie lakierowanie i brudzenie wygląda porządnie co do urody takie były trendy

Solo napisał(a):...choć sam samolot okrutnie brzydki i niezgrabny, jak każdy rusek.

Ten jest piękny i zgrabny (nie mówię o modelu tylko o prawdziwej maszynie)

Grzesiek, jak chcesz być na zdjęciu, to zrób "selfie" z modelem.
W innych fotkach zmykaj z planu!

Jeszcze fotki od tyłu .



created by picasa2html.com

Te stare Limy mają dużo uroku - taka klasyka wojsk lotniczych z czasów PRL-u i pierwsze odrzutowce, które kojarzę z pokazów. Bardzo mi się podoba malowanie tego Lima - wygląda bardzo autentycznie.
Gratulacje!

A niech tam tak mi się podoba ta galeria że, zamówiłem sobie z trumpka 15 i 17'ke w 1:32 będę to moje najmniejsze modele a cena jak na tą skale jest naprawdę niska.

Bardzo ładny. Podoba mi się zróżnicowanie odcieni blach - wygląda to naturalnie. Może przy takiej kolorystyce przydałoby się nitowanie, które wzmocniłoby efekt ale nie wszystko na raz. Chyba sobie takiego ulepię.

Dziękuję za miłe komentarze. Cieszę się, że model może się podobać . Co do nitowania to dla mnie ta technika jeszcze jest nieosiągalna. Ale pewnie kiedyś spróbuję.

Jak nie osiągalna? Nitowadło nie jedno w sklepie na półce leży .
Chociaż przyznaję - dla mnie przynajmniej opanowanie tego urządzenia jest trudne. Na tyle trudne, że jeszcze nie udało mi się podziurkować czegokolwiek tak aby było godne pokazania . Jednak patrząc na niektóre galerie widać, że jest to do ogarnięcia.

posejdon napisał(a):Jak nie osiągalna? Nitowadło nie jedno w sklepie na półce leży .
Chociaż przyznaję - dla mnie przynajmniej opanowanie tego urządzenia jest trudne. Na tyle trudne, że jeszcze nie udało mi się podziurkować czegokolwiek tak aby było godne pokazania . Jednak patrząc na niektóre galerie widać, że jest to do ogarnięcia.

Chodziło mi tak jak napisałeś, o opanowanie tego urządzenia .

Ładny!
Pamiętam jeszcze takie na niebie
Ech, se newrati...

Tak jak obiecałem spróbowałem poprawić babol z nr 103 o którym wspominałem wcześniej. Wyszło mizernie ale wolałem już nic bardziej nie kombinować by nie popsuć. Mam nauczkę na przyszłość, że trzeba bardziej uważać.



created by picasa2html.com