Mała prezentacja mojego ostatniego modelu.
Na warsztacie pojawił się model F-16I Sufa w wydaniu Academy. Samolot za którym ja z racji urody a w zasadzie jej braku nie przepadam ale faktycznie w tym kamo wydaje się dość ciekawy.
Model dość przyjemny w składaniu bez większych wad a jedyna naprawdę problematyczna część to spasowanie kabiny w opcji zamkniętej.
Sam model wydany dość ładnie z bardzo bogatym wyposażeniem do podwieszenia pod pylony elementami goleni z jednego odlewu i plastikowymi kołami w całości czego przy dzisiejszych standardach zrozumieć nie mogę.
Model ogólnie dobry - natomiast zapewne nie przedstawiający wartości 500zł dodatkowo wnikliwie wgłębiając się w wypraski można wykonać polską wersję F-16 bez jakiś karkołomnych ćwiczeń, cięcia, gięcia i spawania.
Co do samego wykonania.
Sufę - polakierowałem w zasadzie bez pre shadingu a sam kamuflaż z ręki po prostu tak mi jest wygodniej.
Wszelkie ślady i zróżnicowanie kolorystyczne jest wykonane już na gotowym kamuflażu + post shading.
Tyle w kwestii wprowadzenia, czas na fotki poza tymi wykonanymi we wnętrzu dodaję także trzy fotki wykonane w drzwiach balkonu gdzie dziennego światła jest znacznie więcej.
Znika wtedy ta dziwna błyszcząca poświata która mój aparat odnalazł w matowym lakierze a i odrobinę lepiej widać różnice w odcieniach.
Resztę trzeba zobaczyć na żywo.
Na początek kilka fotek braci w skali 1:1
No i wersja 1:32