Modelarstwo z pasją

Witam

Wracam po dłuższej przerwie od modelarstwa. Złapałem takiego lenia ostatnio że tragedia, nic mi się nie chce.. Albo nie ma czasu
W końcu się spiąłem, trzeba zrobić coś prostego fajnego żeby chęci nabrać, i akurat upolowałem na półce 109, z airfixa w 72.
Nowiuśki model, całkiem spoko spasowany, (szpachli minimum), detal z zewnątrz ok, kabina trochę uboga ale planowałem robić zamkniętą więc nic nie przerabiałem.Kalki od Cartografa kładły się perfekcyjnie. Model prosto z pudła. O tym samolocie wiem tylko tyle że był niemiecki, więc proszę o nie ocenianie zgodności z oryginałem bo model jest "for fun" i zadanie to wypełnił w 110%.
Fotki standardowo słabe, ale myślę że lepsze niż ostatnio.












Pozdrawiam

Bardzo ciekawy. Góra znakomita. Bardzo mi się podobają ślady eksploatacji. Są świeże i odważne. Dół kiepski. Jakieś rozjasnienia bez sensu, jakiś nietrafiony preszejding. Ale góre uważam za dobra, odważną i inspirującą. Trochę za mocny wasz. Bez wasza byłoby jeszcze lepiej.

Co on, ten Messerschmitt, przewoził w płacie, mazut??? (dla jasności chodzi mi o wycieki/zacieki).

spiton napisał(a):Bardzo ciekawy. Góra znakomita. Bardzo mi się podobają ślady eksploatacji. Są świeże i odważne. Dół kiepski. Jakieś rozjasnienia bez sensu, jakiś nietrafiony preszejding. Ale góre uważam za dobra, odważną i inspirującą. Trochę za mocny wasz. Bez wasza byłoby jeszcze lepiej.

Dzięki ! Wash był delikatny i dość rzadki ale linie są na tyle głębokie że wyszło jak wyszło.
Spód też mi się średnio podoba,. Samoloty śmigłowe to całkiem nie moja bajka

Murek napisał(a):Co on, ten Messerschmitt, przewoził w płacie, mazut??? (dla jasności chodzi mi o wycieki/zacieki).

No trochę przesadziłem Chciałem go zrobić właśnie takiego styranego, bardzo styranego żeby się pobawić w robienie różnych takich syfów i brudów, a realizm potraktować z przymrużeniem oka.
W rzeczywistości jest trochę mniej kontrastowy to też się to tak w oczy strasznie nie rzuca.

Emil von Werry miał ciekawsze malowanie kołpaka:

...a ponadto jasne krawędzie natarcia skrzydeł, linkę anteny i swastykę.

Rozumienie czytanego tekstu szwankuje czy raczej przejaw zwykłej bezczelności? Autor przecież wyraźnie napisał:

Czesio napisał(a):O tym samolocie wiem tylko tyle że był niemiecki, więc proszę o nie ocenianie zgodności z oryginałem bo model jest "for fun" i zadanie to wypełnił w 110%.

edit:
Dziękuję za rozwianie wszelkich wątpliwości, poprzez zgłoszenie tego posta, panie cenzorze od siedmiu boleści.

Czesio napisał(a):

spiton napisał(a):Bardzo ciekawy. Góra znakomita. Bardzo mi się podobają ślady eksploatacji. Są świeże i odważne. Dół kiepski. Jakieś rozjasnienia bez sensu, jakiś nietrafiony preszejding. Ale góre uważam za dobra, odważną i inspirującą. Trochę za mocny wasz. Bez wasza byłoby jeszcze lepiej.

Dzięki ! Wash był delikatny i dość rzadki ale linie są na tyle głębokie że wyszło jak wyszło.

Podoba mi się, że nie zrobiłeś preszejdingu, tylko szukałeś efektu na etapie brudzenia. Gdybyś w ogóle zrezygnował z waszu, to i tak linie były by widoczne. A prawdę powiedziawszy linie podziału na samolotach są na ogół mało widoczne. I traktowanie wszystkich waszem często oddala model od realizmu.