Strona 1 z 2

Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 21:34
przez Sebol
Umieszczam zdjęcia ukończonego jakiś czas temu Bf109E-7 w 1/48. To w zasadzie jest odgrzewanie starego kotleta, ale była prośba od kilku użytkowników forum, żeby zamieścić kilka zdjęć. Przepraszam za słabą jakość, ostrość i oświetlenie. Tylko takie zdjęcia mi pozostały. Większość zdjęć detali konstrukcji, kabiny, silnika, którymi chętnie bym się pochwalił i które są chyba lepszej jakości, znajduje się na innym laptopie, który niestety mi padł i nie udało mi się jeszcze go wskrzesić. Jak się uda, to zamieszczę więcej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 21:43
przez topik77
TOTALNY OPAD KOPARY!!!! :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Gratulacje!!!! Przepiękny model, świetne zdjęcia. Chyba najlepsza 109ka w 48 jaką w życiu widziałem.

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 22:24
przez Hal Bregg
Model doskonały. Przeżył niejednego teoretyka. Podziwiam precyzję.

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 23:12
przez PiterATS
A ja tu widzę pewien brak konsekwencji. Z jednej strony cały spód kadłuba jest dosłownie zarzygany płynami z silnika, a z drugiej silnik i jego przewody, łoże, wydechy, dosłownie wszystko z bebechów jest czyściutkie, w stanie nieużywanym. Detale są bardzo dobre, ale malowanie jakby nieprzemyślane.

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 23:33
przez Sebol
PiterATS napisał(a):A ja tu widzę pewien brak konsekwencji. Z jednej strony cały spód kadłuba jest dosłownie zarzygany płynami z silnika, a z drugiej silnik i jego przewody, łoże, wydechy, dosłownie wszystko z bebechów jest czyściutkie, w stanie nieużywanym. Detale są bardzo dobre, ale malowanie jakby nieprzemyślane.


Ten silnik raczej miał to do siebie, że rzygał olejem do dołu, a to z powodu odwróconego V. Olej spływał wewnątrz po maskach i wyciekał przez otwór wylotowy chłodnicy oleju i po tylnych dolnych krawędziach masek silnika, a w konsekwencji brudził spód kadłuba i skrzydeł. Nie widziałem zdjęć z zarzyganym łożem lub wydechami. Na niektórych zdjęciach łoża są czyściutkie. Ale nie chcę się tłumaczyć. Może jestem w błędzie. Mimo wszystko dziękuję za pozytywny odbiór i komentarze. Może jeszcze jest miejsce na poprawki. Maski silnika i ściana za silnikiem są zarzygane olejem, ale niestety nie mam obecnie zdjęć z tego etapu budowy...

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 23:50
przez xmald
Spektakularne! Ciężko mi coś bardziej sensownego sklecić!

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 00:26
przez iras67
Pamiętam każdy nowy post w relacji i wiele ciekawych sposobów na detal i taki rozbebeszony model. Bardzo trudno o coś podobnego na forach. Najbardziej rzucało się w oczy to w jaki precyzyjny sposób robiłeś detale których często nawet nie widać pod poszyciem. Jakby to bardziej było dla swojej satysfakcji niż "na pokaz". Mnie tamten warsztat zainspirował do powrotu po dłuższej przerwie do modelarstwa. Modelu na żywo nie widziałem czego bardzo żałuję. Gratuluję skończenia. Czekam na każdy następny post z Hurrim.

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 02:56
przez dewertus
xmald napisał(a):Spektakularne! Ciężko mi coś bardziej sensownego sklecić!

W rzeczy samej!!!

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 07:45
przez Pawel Burchard
Zajefajny

p.

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 09:05
przez DUDE
Godny 3 godzinnej klaki i owacji na stojąco!
Modelarskie szaleństwo!
Widowiskowy!
Gratuluje
D

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 09:31
przez Tomasz Dzieciątkowski
Do Kanady z nim! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 11:22
przez Slash
Model rewelacyjny. Szczególnie w kwestii budowy, wręcz przełomowy. Malowanie niestety dość przeciętne. Natomiast zdjęcia koniecznie do poprawki ;o) To już kwestia gustu, ale muszę dodać od siebie, że nie podoba mi się ten rudy bogato żłobiony klocek w roli podstawki. Nie pasuje i na żywo strasznie odciąga uwagę od modelu.

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 17:00
przez Murek
Model widziałem na żywo w Bytomiu, chyba w 2014 roku, gdzie wygrał "Czarne diamenty". Model powala ilością i jakością wykonania elementów, stanem pootwierania i precyzją. Malowanie uważam za udane, każdy robi to trochę inaczej, tu nie jest to najważniejsze, to tylko tło dla technicznej orgii w skali :D

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: niedziela, 29 listopada 2015, 15:10
przez Voltan
Niesamowity detal.

Re: Bf109E-7 w 1/48

PostNapisane: niedziela, 29 listopada 2015, 22:50
przez HK1885
Detal MIAŻDŻY!
Pamiętam warsztat - chyba jeszcze na starym PWMie - precyzja i czystość budowy zwyczajnie powalała.

O zdjęciach było, o Kanadzie chyba też... ;o)