Mój pierwszy model zaczęty i skończony w 2016 roku. Skala w jakiej już praktycznie nie sklejam, ale taki model znalazłem w składziku, a miałem określony cel. Chciałem przetestować zimowe malowanie, a właściwie jego zużycie. Gdyby się całkiem nie udało, to nie byłoby szkoda modelu:)
Sam model sklejony z pudełka i w pudełkowym malowaniu z drobnymi zmianami. Z tego co czytałem, to Smer całkiem poprawnie odwzorował Iła z metalowymi skrzydłami, a i sklejał się fajnie. Jedyne łączenie skrzydeł i kadłuba wymaga uwagi, o czym ostrzegali Ci, którzy go budowali. Ja sobie poradziłem w ten sposób, że do kadłuba najpierw przykleiłem górę skrzydeł i do tego dopiero dół. Reszta w miarę bezproblemowa.
Zapraszam do oglądania i komentowania.