Witam,
Mimo, że mam chwilową przerwę w modelarstwie (brak warunków), udaje mi się czasami coś skleić. Wahałem się czy pokazać tą relację na tak zacnym forum, bo modelarstwa tu niewiele ale jest za to pasja : ).
Modelik przypomina zabawkę z jajka niespodzianki, ale modelem jest i to całkiem niezłym. A więc do dzieła.
Pudełko i kilka z proponowanych malowań: http://img.photobucket.com/albums/v220/ako23/Spit02.jpg
Tak to wygląda w ramce. To musi być jakaś drukarka.
Już prawie połowa modelu. Zumbacha nie wklejałem : ).
W skrzydłach różne otwory na mocowanie goleni uniemożliwiające pomylenie stron.
Jak widać użyłem niewyrafinowanych narzędzi do retuszu kół.
Gotowe w około 20 min. Malowanie biorąc pod uwagę uproszczenia, nie zawiera jakiś rażących błędów merytorycznych.
Do zestawu dołączona jest ładna podstawka.
Już kilka mam. Cztery funty nie majątek, mała rzecz a cieszy.