Dotychczas pracowałem w skali 1/48. Nadarzyła się okazja aby popracować w obcej dla mnie skali. Dotychczas z 72-ką miałem styczność na początku swojej modelarskiej drogi. Pamiętam podjętą walkę z Iskrą Mastercrafta, części nie pasowały do siebie i były do dwóch wersji Iskier (oczywiście zostałem pokonany przez model i go nie ukończyłem).
Zaczynając budować Armową Iskierke(zestaw Expert) miałem małe obawy jak to będzie. Na szczęście producent zadbał o klienta i model jest praktycznie samo składalny. Owszem jest kilka elementów do poprawy, ale wszystko jest opisane w instrukcji (Można? Można).
Z malowaniem również była zagwozdka. O ile wybór był dość szybki (wersja ze Słupska). Tak do testu posłużyły farbki Hataki.
Miałem sporo obawy ze względu na sporo negatywnych opinii. Ku mojemu zaskoczeniu farbami maluje się bardzo fajnie. Z rozcieńczaniem nie ma żadnego problemu. Jedna, dwie krople rozcieńczalnika i malowanko. Dla mnie super.
Na pewno nie jest to mój ostatni model w 72,ale wypadało by zrobić Iskre w 48.
Koniec ględzenia, czas na zdjęcia.