Modelarstwo z pasją

Po dłuższej przerwie coś tam zmalowałem.

Reklama

przez **karambolis8** » wtorek, 24 maja 2016, 10:07

To ten co go dopiero co widziałem w wątku zakupowym? :shock:

Niezłe tempo masz. Model tradycyjnie trzyma poziom

Chociaż brak jakichkolwiek zacieków i wycieków. Minimalnie by się przydało w okolicach powierzchni sterowych, czy na brzuchu.

przez **xspace** » wtorek, 24 maja 2016, 13:24

Ładny, widać zmęczenia na górnej pow. troszkę razi czysty spód w tylnej części, całościowo na TAK!

przez **dewertus** » wtorek, 24 maja 2016, 20:32

Krystian a czy ta wersja AIM-9 (J) nie jest ciut "za późna" jak na Krzyżowca w służbie USMC? Francuz możliwe że takową targał (choć pewnie w wersji expo czy "P")...

Dzięki Panowie.
Tak, to ten z wątku zakupowego.
W sumie racja co do brudzenia, od spodu zbyt sterylnie. Cóż, następny będzie lepszy.
Co do AIM-9 ... istotnie, trochę za późna.
W kolejnym naprawię ten błąd.

przez **eagle** » czwartek, 26 maja 2016, 19:55

Piękny, podobają mi się pokładowce...Brawo super.

przez **Arek S** » czwartek, 26 maja 2016, 22:19

Krystian Ciechowicz napisał(a):Cóż, następny będzie lepszy.

Cóż, trzeba mieć nadzieję. Szkoda, że na razie rozczarowujesz.

Arek S napisał(a):
Krystian Ciechowicz napisał(a):Cóż, następny będzie lepszy.

Cóż, trzeba mieć nadzieję. Szkoda, że na razie rozczarowujesz.

Na szczęście tylko Ciebie i jakoś mnie to nie boli, tak samo jak Twój kompletny brak taktu.

Arek S napisał(a):
Krystian Ciechowicz napisał(a):A do mnie dotarły kolejne latające paskudy ...

Te modele którymi się słusznie chwalisz to są twoje czy klientów?

przez **Robert PL** » piątek, 27 maja 2016, 17:48

Krystian Ciechowicz napisał(a):
Arek S napisał(a):
Krystian Ciechowicz napisał(a):Cóż, następny będzie lepszy.

Cóż, trzeba mieć nadzieję. Szkoda, że na razie rozczarowujesz.

Na szczęście tylko Ciebie

Z tego co wiem na pewno, to z całą pewnością się mylisz.

To utwórzcie listę rozczarowanych.

przez **Ripper1** » piątek, 27 maja 2016, 19:46

Cześć Krystian, gratulacje jak zwykle piękna robota. Co to wziąłeś się za "współczesne" - jeżeli tak można powiedzieć o Crusaderze? A co z Peszką?

przez **45Tomi** » piątek, 27 maja 2016, 21:34

Pytanie czy to model Krystiana czy "klienta" - żenada. Z drugiej strony - moim zdaniem to Twój najsłabszy model od długiego czasu. Mam na myśli malowanie - marmurek i tyle. A jak wrzuciłeś zdjęcia Ghibli - przez tydzień zbierałem szczękę z podłogi.