Modelarstwo z pasją

Model w malowaniu ARR o nr "210", który leciał w kluczu w pierwszym dniu ataku na ZSRR w dniu 22.06.1941. Jako jedyny ocalał od ognia radzieckich przeciwlotników (był pilotowany przez jednego z najbardziej doświadczonych pilotów bombowych lotnictwa rumuńskiego porucznika Ion Culluri). Podczas tego lotu bojowego strzelec tego Łosia zestrzelił atakujący go niezidentyfikowany myśliwiec radziecki z silnikiem rzędowym. Egzemplarz ten szczęśliwie przetrwał całą operację "Barbarossa" po czym został skierowany do szkolnictwa. Podczas ofenzywy radzieckiej ocalałe łosie ponownie zostały skierowane do działań bojowych i nr "210" był w dniu 03.05.1944 ostatnim zestrzelonym w powietrzu Łosiem (strącił go pilotowany przez radzieckiego pilota myśliwiec P-39 Aircobra). Licząc razem z kampania wrześniową był to najdłużej pozostający w walce PZL "Łoś".

Szkoda, że nie w kamo. Modelik fajny ale znowu nie widać nitów, powinieneś je jakoś podkreślać, bo praca idzie w las.

znowu nie widać nitów

W ogóle nic nie widać, nie tylko nitów. Na tę chwilę tylko napis "Zdjęcie niedostępne".

A nie wiem jaka może być przyczyna Mój Photobucket oznajmił, że dosyć darmochy więc przeszedłem na Fotosika. Działało..do teraz

Sory że za ciebie ale może trochę pomogę.





















Bardzo fajnie wykonany model.

Nadal nic nie widać

Kiedy jeszcze było widać widziałem wspaniale wykonany model Łosia. Brak widocznych nitów moim zdaniem nie jest zasadniczym problemem, chciałbym jednak zobaczyć kiedyś blachy łączone na zakładkę odtworzone w miniaturze Łosia. Dość charakterystyczny element.

Ze słabego i źle spasowanego zestawu wyciągnąłeś moim zdaniem 100%. Świetny jest po prostu.

Pozdrawiam
Hubert

Bardzo żałuję, ale też nie widzę...

shadowmare napisał(a):Szkoda, że nie w kamo. Modelik fajny ale znowu nie widać nitów...

Mac Eyka napisał(a):Bardzo fajnie wykonany model.

Kendzior napisał(a):Kiedy jeszcze było widać widziałem wspaniale wykonany model Łosia.(...)Świetny jest po prostu.

Gdzie, co?! Jaja se robicie?
Też bym chciał zobaczyć! Ale przecież nie widać ani jednego obrazka. Zamiast obrazków są tylko napisy "Zdjęcie niedostępne".

Ten Fotosik już nie pierwszy raz płata podobne figle. Zdaję się chodzi o to, żeby zapłacić, ale moim zdaniem to słaba zachęta, żeby akurat Fotosikowi.
Ja używam płatnych Flickr i Imageshack - nie ma żadnych problemów.
Abonamenty za dobre usługi są moim zdaniem fair.

Pozdrawiam
Hubert

Poprawiony post. Mam nadzieję, ze teraz dobrze się wyświetla (dzięki Jacku za polecenie Imgura ;) )

1. Wykonanie takie że model wygląda jak model, każdy widzi co powinien czyli Łosia. Czepiać się nie ma czego czyli podobuje się.

2. Szacunek wielki jest za odwagę - nalepienie na Krulu (skoro jest Krułowa to i Krul musi być ;)) lotnictwa Najjaśnieszej II Rzeczpospolitej dziwnych żółtych krzyżyków.

3. Plusy ujemne:
- szkoda że to nie Tamiya albo chociaż Meng,
- szkoda że nie w 1/32,
- szkoda że nie malowany w dwóch kolorach od góry strony,
- szkoda że łopaty śmigieł od tyłu nie są czarne.

No terasz to i ja widze...
Bardzo fajny, aczkolwiek (bo zawsze jakieś "aczkolwiek" być musi) SZKODA, że nie polski

Tak, teraz widać.
No cóż, czasem się tak zdarzy... .

ładniusi
Szkoda że nie w 24