Modelarstwo z pasją

Jest to ok.trzyletni model bez elementów fototrawionych(choć przydało by się).Przerobiłem kadłub,stateczniki poziome,wydłużyłem łopaty śmigła,przybliżyłem silnik do krawędzi natarcia skrzydeł,podwyższyłem nieco podwozie.
Mam nadzieję,że model się bedzie podobać.

No to teraz Koledzy możecie komentować i radzić...
Od siebie tylko powiem, że przydałoby się trochę więcej zdjęć, może jakieś zbliżenia ze szczegółami. Lepiej chyba też gdybyś fotografował na jakimś mniej pstrokatym tle. Tutaj masz tutorial o fotografowaniu: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=48&t=385

Fajnie że pobawiłeś się w przeróbki ale, na 1 zdjęciu wydaje mi się że owiewka trochę krzywa, nie wiem czy przez perspektywę zdjęcia czy na prawdę, ale model wydaje się być trochę "krzywy".
Przydałby się też jakiś wash, ale jak model robiony 3 lata temu to może być.

Nareszcie "chuda" P-7 !! ;-))
Jak pocieniłeś kadłub???
Na ostatnim zdjęciu wyostrzyło Ci na książce.

Normalny kadłub wymaga dużo cierpliwości.Postaram się to opisać jeszcze dzisiaj(wieczorem jak będę maił trochę więcej czasu)

Hej!

Dzięki Twojemu modelowi widać jak wiele może zyskać "siódemka" po przeróbce kadłuba Dobitnie widać, że bez tego ani rusz! Szkoda, że nie widać żadnych szczegółów. Jeśli możesz to zrób jakieś fotki silnika, drugiej strony kadłuba (z chłodnicą) czy kokpitu to będzie można powiedzieć coś więcej. Na tych zdjęciach widać tylko tyle, że P-7 ma normalny kadłub i silnik we właściwym miejscu. Na fotce z góry rzuca się w oczy ogon, który wygląda jakby był krzywy, podobnie wiatrochron co już zauważył Timi.

Aha lewa szachownica jest niżej od prawej, przynajmniej tak sprawia wrażenie.

A zatem brawa za poprawki geometrii ale reszta nie zachwyca. Może zdjęcia szczegółów zmienią to wrażenie ;)

Pozdrawiam Ipkinss

Podoba mi się ta P-7 - pierwszy raz widzę po takiej przeróbce, że to bardzo zgrabny samolot. Gratulacje. Co do szachownic - nie jestem pewien, czy nie jest to wina fotografii - piszę o tych na spodzie płata, bo te na górze to chyba byly asymetryczne nie tylko względem osi kadłuba (choć mogę się mylić, bo chwilowo nie dysponuję dostępem do literatury).
Z mojego punktu widzenia niewielkie uchybienia (typu owiewka) nie zmieniają krasy tego modelu.

Jak koledzy powyżej - szczegółów nie widać, ale bryła nawet na pierwszy rzut oka wygląda bardziej na serio niż to, co było w modelu.

Nie jestem jakimś dobrym modelarzem.Chodziło mi o to,by inni modelarze spróbowali wydobyć z "siódemki" prawdziwy samolot,a nie karykaturę .W końcu to jeden z najzgrabniejszych myśliwców okresu międzywojennego .


Edycja:

A tak wygląda z przodu

Do zrobienia takiego kadłuba potrzebne jest:
1.wiadro cierpliwości
2.dobre plany w skali 1:72
3.narzędzia modelarskie(ostry nożyk,pilniki,papier ścierny itp)
Zaczynamy pracę od odcięcia zagłówka pilota(i tak musimy zrobić nowy).Potem tniemy połówki kadłuba tuż za kabiną(ułatwieniem jest linia podziału blach).Potem jest już z górki .
W przedniej części z przodu wklejamy ok. 1mm klinik,a z tyłu musimy ściąć trochę plastiku(tu są potrzebne plany).
W tylnej części odcinamy statecznik pionowy wraz ze sterem kierunku,zaś tylne ćwiartki kadłuba ścinamy wzdłuż(znowu przydadzą się plany).
Na koniec sklejamy ze sobą przednie ćwiartki(po wyposarzeniu wnętrza)i zamykamy płytką plastikową o gr.1mm.Tylne ćwiartki sklejamy ze sobą i doklejamy do przedniej części.Zostaje nam tylko lekka przróbka statecznika pionowego ze sterem kierunku,dorobienie od nowa stateczników poziomych i takie tam "duperele".
Warto przybliżyć też silnik i dorobić nowy zagłówek pilota.Warto teżzwiększyć średnicę śmigła o 4mm(dwie wstawki po 2mm).
I to by było na tyle .Zyczę przyjemnej pracy i zadowolenia z jej efektów.
Jeśli ktoś nie ma planów nich pisze.

To chyba pierwsza "chuda" P-7 na polskich forach, jaką zobaczyłem!
Wygląda o niebo lepiej niż pseudo-modelik PZW.
Jakimi planami się "podpierałeś"?
Czy profile skrzydeł też ulepszałeś, czy były wystarczająco dobre?

"Podpierałem się " planami z "Aero techniki lotniczej" numeru nie pamiętam,ale mogę poszukać jeśli chcesz .
A skrzydła to zupełnie inna historia.Nastąpiło już "zmęczenie materiału" i dałem sobie z nimi spokój.Ale też trzeba nad nimi popracować.Trzeba je poszerzyć.Mam nadzieję,że kiedyś sobie zafunduję "siódemkę" i poprawię również skrzydła.
Taki model na pewno pokażę.

Gratuluję takich przeróbek. Wreszcie P-7 wygląda normalniej.
Ale naprawdę posłuchaj, co "mówi" Wojtek i pokaż ten model na jakimś tle, które nie będzie przeszkadzało: 1) oglądającym w oglądaniu MODELU, 2) autofocusowi w Twoim aparacie we właściwym ustawieniu ostrości. Bo moim zdaniem warto tę P-7 pokazać dobrze!

Ja napisał(a):"Podpierałem się " planami z "Aero techniki lotniczej" numeru nie pamiętam,ale mogę poszukać jeśli chcesz .

Serdeczne dzięki za dobre chęci. Ten numer z P-7 mam i myślę, że lepszych planów chyba na razie nie ma?
Jeszcze raz gratuluję udanego modelu.
No i powinieneś posłuchać PrzemoLa w sprawie zdjęć .