Strona 1 z 1

Vintagecat,F7F-1,Tigercat Revell 1:72.

PostNapisane: czwartek, 20 lipca 2017, 18:58
przez Flyzloty
Czterdziestoletni Monogram/Revell plus żywiczne silniki i blaszka w kokpicie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Kolor modelu lepiej oddaje foto wieczorne.

Obrazek

Re: Vintagecat,F7F-1,Tigercat Revell 1:72.

PostNapisane: czwartek, 20 lipca 2017, 19:49
przez Sparrow
Łza się w oku kręci... Zrobiłem go kiedyś, chyba w 1984 roku. Mam go do dziś. Twój jest oczywiście o niebo lepszy. W ogóle Tigercat jest jednym z moich ulubionych samolotów. Ma świetną smukła linię. Jeszcze raz gratuluję modelu! Tylko wnęki podwozia mogą przyprawić o agorafobię...

Re: Vintagecat,F7F-1,Tigercat Revell 1:72.

PostNapisane: czwartek, 20 lipca 2017, 20:33
przez GrzeM
Ale czadowy! Jeden z najpiękniejszych samolotów na świecie!

Re: Vintagecat,F7F-1,Tigercat Revell 1:72.

PostNapisane: czwartek, 20 lipca 2017, 23:05
przez xmald
Świetny! W życiu nie powiedziałbym, że zrobiłeś go z tak starego zestawu. Fajne kadry zdjęć.

Re: Vintagecat,F7F-1,Tigercat Revell 1:72.

PostNapisane: piątek, 21 lipca 2017, 08:33
przez Aleksander
Bardzo mi się podoba - zwłaszcza zdjęcie nominowane do fotki tygodnia jest fajne.
Brakuje mi czegoś przy goleniach podwozia, co sprawiłoby, że model nie wyglądałby jak model - np. jakieś przewody hamulcowe

Re: Vintagecat,F7F-1,Tigercat Revell 1:72.

PostNapisane: piątek, 21 lipca 2017, 15:22
przez Flyzloty
Dzięki :)

To prawda,samolot o tak wspaniałej sylwetce nie wymaga jakiś fajerwerków przy malowaniu aby dobrze się prezentować.
W kwestii detalowania to jest to świadomy wybór,trochę tych modeli produkuję,więc siłą rzeczy nie są to modele wybitnie uszczegółowione.W przeciwnym razie powstawałby może jeden na pół roku.

I taki mały babol na koniec,model miał być z końca wojny a ja rozpędziłem się i dodałem czerwone belki w ramionach gwiazd,czym skomplikowałem może nieco obłokowi rysę historyczną.
Jak się rysa pojawi to proszę oglądających o widzenie poprawnych oznaczeń ;o)

Re: Vintagecat,F7F-1,Tigercat Revell 1:72.

PostNapisane: piątek, 21 lipca 2017, 15:48
przez skusz
Przyłączam się do ahów i ohów.

Re: Vintagecat,F7F-1,Tigercat Revell 1:72.

PostNapisane: piątek, 21 lipca 2017, 15:50
przez Murek
Flyzloty napisał(a):model miał być z końca wojny a ja rozpędziłem się i dodałem czerwone belki w ramionach gwiazd,czym skomplikowałem może nieco obłokowi rysę historyczną

No i to jest chyba największy "babol" modelu ;o) Pozdrawiam

Re: Vintagecat,F7F-1,Tigercat Revell 1:72.

PostNapisane: piątek, 21 lipca 2017, 21:42
przez HubertKendziorek
Piękny samolot i udany model, czysto złożony i pomalowany, może i nie ma tu fajerwerków, ale i tak się podoba :).
I znowu się zastanawiam nad zakupem Tigercata, ale z AMT/Italeri w 1:48, to chyba najczęściej wkładany do i wyjmowany z koszyka model w moim wypadku...

Pozdrawiam
Hubert

Re: Vintagecat,F7F-1,Tigercat Revell 1:72.

PostNapisane: wtorek, 1 sierpnia 2017, 14:03
przez obłok
Grumman F7F-3 Tigercat (BuNo 80454) oblatany na przełomie czerwca i lipca 1945 r. na lotnisku fabrycznym Grummana w Betfage (stan Nowy York). Przekazany następnie do jednostki VMF-312 w Marine Corps Air Station Cherry Point (San Diego - Kalifornia). Po pewnym czasie zamontowano na nim kamery w tyle kadłuba przez co stał się jednym z 62 samolotów wersji myśliwsko-rozpoznawczej F7F-3 P. W czasie wojny koreańskiej używany z oznaczeniem ogonowym AZ przez dowództwo HEDRON 1 (USMC Headquarters Squadron 1) z lotniska K-3 (Pohang-Dong - Korea Południowa) jesienią 1952 r.

Mała uwaga - F7F-3 różnił się od F7F-1 powiększonym statecznikiem pionowym - przez co poprawiła się sterowność na dużych wysokościach - nieco mocniejszą wersją silnika (2100 KM w Pratt & Whitney R-2800-34W zamiast 2000 KM w Pratt & Whitney R-2800-22W) oraz wzmocnieniami konstrukcji.