Modelarstwo z pasją

Witam wszystkich.
Chcę podzielić się z Wami ukończonym jakiś czas temu bf-109g-5 Eduarda. Ten konkretnie to "okładkowa", żółta "11" z 9./JG 54, 1944 rok.
Oryginalny kamuflaż górnych powierzchni RLM74 i RLM75 został pokryty nieregularnymi plamami RLM76, co z mocno kontrastującymi żółtymi elementami dało na tyle ciekawy efekt że nie mogłem się oprzeć.
Niestety nie udało mi się znaleźć wielu materiałów, właściwie jedno słabe zdjęcie w necie.
Jeśli ktoś ma wiedzę na temat tej konkretnie maszyny i jej losów to piszcie śmiało, jestem zainteresowany ;).

Merytorycznie to ja się nie znam, ale model mi się podoba, i to bardzo!

Tak! Plus za osłonę kabiny bez przeciągów.

Bardzo ładny Mesiek. BSP

Jacek Bzunek napisał(a):Tak! Plus za osłonę kabiny bez przeciągów.

Znaczy się, że osłona tak pasuje jak w Spicie? Czy chodzi o otwartą klatkę?

Dominik napisał(a):Czy chodzi o otwartą klatkę?

Zamkniętą

Bardzo mi się widzi! W jaki sposób uzyskałeś tak fajny kopeć?

MLASKU MLASKU!

Też nie moja dziedzina, ale model mi się bardzo podoba.

Adam.

Finezyjna robota. Wyszedł bardzo realistyczny Meser.

Ciesze się że się podoba !.

Rafako napisał(a):Bardzo mi się widzi! W jaki sposób uzyskałeś tak fajny kopeć?

Kopeć to bardzo mocno rozcieńczony czarno - brązowy mix Tamki, na to poszedł pędzel i oleje, różne miszmasze brązów i szarości.

Jeden wielki, zasłużony zachwyt!

Ja bym chciał Cię poprosić, byś napisał co nieco, jak do tego "zachwytu" doszedłeś.
Jaki podkład, jakie farby, jak kładzione, z jaką chemią, co malowane z użyciem masek, a co jest kalkomanią?
Co z brudzeniem i modulacją odcieni? Jakiś delikatny preshading, postshading, pigmenty/washe? Kredki? Co z liniami podziału blach?
I tak dalej, i tak dalej ...

Jarek

Dawno nie widziałem tak przykuwającej oko 109tki
Świetnie pomalowany!
pozdrawiam
D

Dzięki za wszystkie komentarze !

Jarek Gurgul napisał(a):Jaki podkład, jakie farby, jak kładzione, z jaką chemią, co malowane z użyciem masek, a co jest kalkomanią?
Co z brudzeniem i modulacją odcieni? Jakiś delikatny preshading, postshading, pigmenty/washe? Kredki? Co z liniami podziału blach?
I tak dalej, i tak dalej ...

Jarek

Jarku, postaram się odpowiedzieć dokładnie na ile pamięć mi pozwoli, opisze kolejne etapy w podpunktach.
1. Podkład Gunze surfacer 1200.
2. Spód i boki to mieszanka "RLM 76" z farb Tamiya - niestety nie pamiętam proporcji, zmieszałem sobie cały słoiczek
na "oko" do zdjęć dostępnych w sieci. Następnie rozjaśniłem lekko mieszankę białym i pomalowałem w środek paneli.
3. Górne pow. i boki pomalowałem farbami Mr. Hobby color RLM 74 i 75 jak każe instrukcja i bez kombinacji.
4. Powierzchnie pomalowane wcześniej RLM 74 i 75 pokryłem w formie mottlingu mieszanką Tamki RLM 76 mocno
rozcieńczoną, następnie poszła mgiełka z "RLM 76" po całości.
5. Kalkomanie - tu użyłem zestawowych za wyjątkiem krzyży- te pomalowałem od masek własnej roboty. Żałuje że nie
wyciąłem z lenistwa żółtych 11-tek bo zestawowe mają o wiele za cienką czarną obwódkę w zestawieniu za zdjęciem.
6. Wash w 2 etapach. 1-wszy to mieszanka Tamiya enamel XF-63 + XF-64 + ciut białego + 80% rozcieńczalnika EKO-1 i to
zapuściłem w "nity". 2-gi etap to główne linie łączenia blach mieszanką Tamiya enamel X-18 + XF-64 + 80% EKO-1.
7. Okopcenia to bardzo rozcieńczona mieszanka XF-63 + ciut XF-64 ( prawie sam rozcieńczalnik ) i kładłem ją w 6-7
warstwach.
8. Obicia wykonałem akrylem Vallejo pale grey blue mocno rozcieńczonym wodą za pomocą pędzelka 000 ( prawie suchy ).
Obicia na połączeniu skrzydeł z kadłubem zrobiłem kredką Prismacolor metallic silver.
9. Postshading to "kurz"- 99,5% leveling thinnera + mieszanka Tamiya buff + jakiś średni szary i to kładzione po liniach
podziału blach na skrzydłach i bokach kadłuba, następnie powtórka z tego samego z dodatkiem kropki ( nie kropli )
Tamiya XF-64 i to położone wąskim strumieniem po głównych liniach podziału.
10. Brudzenie z farbami lejnymi, kurcze to dość "chaotyczny proces", mieszam 3-4 kolory imitujące kurz, ziemie, brud,
spaliny itp. następnie nakładam je w/g wyczucia za pomocą pędzelka rozm 0 lub 1 w ten sposób że biorę ciut farby na
pędzel i wycieram w ręcznik większość i nakładam trochę jak biedronkę ale tak żeby się wszystko nie wymieszało i żeby
było widać gdzie błotko a gdzie brud po spalinach.

To chyba tyle, preshadingu nie było, pigmentu też nie, modulacji też nie, jeśli czegoś zapomniałem to pytaj.

Mirek

O przepraszam pigmenty były na wydechach spalin.

xspace napisał(a):Jarku, postaram się odpowiedzieć dokładnie na ile pamięć mi pozwoli, opisze kolejne etapy w podpunktach.
1. Podkład Gunze surfacer 1200.
2. Spód i boki to mieszanka "RLM 76" z farb Tamiya - niestety nie pamiętam proporcji, zmieszałem sobie cały słoiczek
na "oko" do zdjęć dostępnych w sieci. Następnie rozjaśniłem lekko mieszankę białym i pomalowałem w środek paneli.
3. Górne pow. i boki pomalowałem farbami Mr. Hobby color RLM 74 i 75 jak każe instrukcja i bez kombinacji.
4. Powierzchnie pomalowane wcześniej RLM 74 i 75 pokryłem w formie mottlingu mieszanką Tamki RLM 76 mocno
rozcieńczoną, następnie poszła mgiełka z "RLM 76" po całości.
5. Kalkomanie - tu użyłem zestawowych za wyjątkiem krzyży- te pomalowałem od masek własnej roboty. Żałuje że nie
wyciąłem z lenistwa żółtych 11-tek bo zestawowe mają o wiele za cienką czarną obwódkę w zestawieniu za zdjęciem.
6. Wash w 2 etapach. 1-wszy to mieszanka Tamiya enamel XF-63 + XF-64 + ciut białego + 80% rozcieńczalnika EKO-1 i to
zapuściłem w "nity". 2-gi etap to główne linie łączenia blach mieszanką Tamiya enamel X-18 + XF-64 + 80% EKO-1.
7. Okopcenia to bardzo rozcieńczona mieszanka XF-63 + ciut XF-64 ( prawie sam rozcieńczalnik ) i kładłem ją w 6-7
warstwach.
8. Obicia wykonałem akrylem Vallejo pale grey blue mocno rozcieńczonym wodą za pomocą pędzelka 000 ( prawie suchy ).
Obicia na połączeniu skrzydeł z kadłubem zrobiłem kredką Prismacolor metallic silver.
9. Postshading to "kurz"- 99,5% leveling thinnera + mieszanka Tamiya buff + jakiś średni szary i to kładzione po liniach
podziału blach na skrzydłach i bokach kadłuba, następnie powtórka z tego samego z dodatkiem kropki ( nie kropli )
Tamiya XF-64 i to położone wąskim strumieniem po głównych liniach podziału.
10. Brudzenie z farbami lejnymi, kurcze to dość "chaotyczny proces", mieszam 3-4 kolory imitujące kurz, ziemie, brud,
spaliny itp. następnie nakładam je w/g wyczucia za pomocą pędzelka rozm 0 lub 1 w ten sposób że biorę ciut farby na
pędzel i wycieram w ręcznik większość i nakładam trochę jak biedronkę ale tak żeby się wszystko nie wymieszało i żeby
było widać gdzie błotko a gdzie brud po spalinach.

To chyba tyle, preshadingu nie było, pigmentu też nie, modulacji też nie, jeśli czegoś zapomniałem to pytaj.

Mirek

O przepraszam pigmenty były na wydechach spalin.

Wprawdzie pytanie nie było moje, ale przyjmij proszę podziękowania za tak wyczerpującą odpowiedź! Fajnie, że Ci się chciało. Ja kopiuję tę instrukcję do mojego prywatnego archiwum i jestem pewien, ze często będę do niej zaglądał bo jak pokazuje efekt finalny bardzo warto!

Świetnie wykonany model ! Ciekawe malowanie i wersja Bf 109. Do tej pory bardzo rzadko spotykało się wykonane modele Bf 109G-5.