Modelarstwo z pasją

Sklejając tego Szerszenia czułem się jak w Wietnamie tylko zamiast ataków Vietcongu to części nie miały końca. Marzyłem żeby zacząć malowanie i jak w końcu się zaczęło to sam spuściłem się ze smyczy. Efekty szaleństw Gunze H widać na zdjęciach. Model bajeczka. Meng się wyrabia i zahacza o górną półkę mojej modelarskiej sutereny...
Przy okazji zapraszam na FB moje i Kornika https://www.facebook.com/Polish-Rednek-Modelers-136400003770683/

W różnych warunkach oświetlenia ten model wygląda inaczej, wystarczy porównać dwie ostatnie fotki.
Ale całość bardzo efektowna, jak sam napisałeś- "wyrabia się"

Rzadko jakoś się widuje tego brzydala w galeriach. Wyszedł zacnie.

Malowanie dla mnie poezja. To działko BK-5 nie jest czasem krzywo wklejone?
Sam dostałem ten samolot tylko italerki 1/72. Kuzyn rozgrzebał jakieś 10 lat temu i mi sprezentował bo żal mu było wyrzucać. Pewnie będę go czyścił i próbował skończyć.

Samolot (jak dla mnie) ładny, model fajny, ciekawie pomalowany. Co się rzuca w oczy: antena na osłonie kabiny - nie wiem czy tak była wygięta do tyłu w oryginale, łopaty śmigieł o dziwnym kształcie - wina producenta, ster kierunku lekko wysunięty do tyłu (szpara), karabiny - nie wiem czy taka konfiguracja (oba na zewnątrz) była możliwa, koła - jakieś takie błyszczące, odstające od reszty. Ale to takie tam... generalnie podoba się

Murek napisał(a):karabiny - nie wiem czy taka konfiguracja (oba na zewnątrz) była możliwa

Nie była. Przy takim ustawieniu gdy jedna z luf "patrzy" na bok druga jest dosunięta do pozycji spoczynkowej przy kadłubie.

Wspanialy model Timi!