przez KRL » niedziela, 22 października 2017, 13:38
W ramach odskoczni od większej skali wziąłem na warsztat w ramach rekonensansu model SH-2G od Kitty Hawk.
Postanowiłem sprawdzić na początek SH-2G a co za tym idzie zbudować wersję ze smokiem - choć przyznam że nie jestem fanem naszych kolorów. Zdecydowanie bardziej podoba mi się wersja SH-2F w kolorze granatowym.
Model jak to KH nic specjalnego ale nie ma także tragedii choć nie które z elementów są tak umieszczone na ramkach że wycięcie ich to naprawdę czysta ekwilibrystyka z dość ostrym narzędziem.
Spasowanie jest na dość dobrym poziomie jeżeli chodzi o sam model natomiast oszkelenie pocięte na poszczególne okienka to wymysł szatana i katastrofa. Problemem są kalki które do póki są na nośniku mają dość ciemny kolor po położeniu na kolor dedykowany przez producenta stają się prawie nie widoczne coś tu jest nie tak.
Ogólnie nie ma innego wyboru jest jezszcze model Revell ale tam detal jest bez porównania gorszy od KH więc jak ktoś usi mieć w kolekcji SH-2G to nie ma wyboru.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Na warsztacie wietrzenie
IMHO wyszedł cool, jak prawdziwy, też go będę robić, ale postaram się go rozbebeszyć. Dzięki uprzejmości racownika bazy lotnictwa Babie doły mam zdjęcia z hangaru, silnik, napęd, przekładnie inne duperele, które można pokazac w modelu. No cóż zdanie o malowaniu. Kolor Granatawy US Navy jest bardzo "twarzowy" dla tego śmigowca, szarosć w kamo jest smutna, ale to juz nie od nas zależy. Podusmowując gratuluję ładnie zrobionego i przybrudznego modelu.