Strona 1 z 1

Douglas C-47 Skytrain,Airfix 1:72

PostNapisane: wtorek, 7 listopada 2017, 19:05
przez eldiabllo
Douglas C-47 Skytrain znany także jako Dakota – amerykański samolot transportowy ,Był powszechnie używane przez aliantów podczas II wojny światowej,nawet obecnie można spotkać latające Dakoty.

Wczesną jesienią 1944r miała miejsce najwieksza operacja powietrznodesantowa 2 Wojny Światowej, mianowicie Operacja Market Garden.
W tej operacji brali również polscy żołnierze z 1 Samodzielnej Bryady Spadochronowej, którzy zostali zrzuceni 21.09.1944r, czyli D+4.
Moim celem był własnie jeden z samolotów Dakota który transportował polaków w tejże operacji, a będzie nią maszyna z oznaczeniem taktycznym E5 z malowaniem na dziobie Witch Hazel z 62. TCS (Dywizjon Lotnictwa Transportowego) z 314. TCG ((Grupa Lotnictwa Transportowego) w formacji A-86.

https://www.infolotnicze.pl/2012/03/18/1-samodzielna-brygada-spadochronowa-pod-driel-21-wrzesnia-1944-roku-aspekt-lotniczy/3/
http://www.airbornetroopcarrier.com/marketflight1stairborne.html

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Douglas C-47 Skytrain,Airfix 1:72

PostNapisane: wtorek, 7 listopada 2017, 23:07
przez Aleksander
Fajny - ciekawa metoda na prezentację ;o) .
Podoba się!

Re: Douglas C-47 Skytrain,Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 8 listopada 2017, 12:06
przez kornik
Witaj

Konsultowaliśmy się odnośnie tego modelu w innym miejscu, więc raczej wiesz jakie było moje zdanie na poziomie warsztatu. Generalnie miałeś bardzo dobry pomysł, za który należy Ci się dobre piwo i zdrowy, platoniczny poklep po plecach. Bardzo fajnie, że pogrzebałeś w papierach i chciało Ci się zrobić maszynę, która wiozła naszych do Arnhem. To się zawsze chwali. Przynajmniej ja to chwalę, bo temat to dla mnie ważny i rzadko podejmowany.

Niestety trochę za bardzo się z tym modelem spieszyłeś i to mocno widać. Można było ten model odpicować naprawdę bez wyczyniania jakichś większych akrobacji. Teraz jest tak sobie :?

Na Plus:

1. Badania historyczne odnośnie przygotowywanego egzemplarza

2. Malowanie spodu

3. Faliste przejście góra-dół (Olive Drab-Neutral Grey)

4. Pasy inwazyjne z całkiem fajnymi podmalówkami

5. Poprawione litery X na ogonie.

6. Ładnie wykonane opony


Na minus:

1. Paprochy na powierzchni o czym już Ci wspominałem

2. Rude zacieki na spodzie. Jeśli już je robiłeś, to mogły być ciemniejsze

3. Niedopracowane taśmy wzmacniające zawiasy drzwi ładowni.

4. Cyfra "5" na lewym boku.

5. Brak anten "T" na spodzie kadłuba w okolicach pasów inwazyjnych.

6. Zły kolor wnętrza ładowni. Powinien być Interior Green ANA 611

7. Brak washa we wnętrzu.

8. Plastelinowo wyglądająca drabinka ładowni. Przydałoby się ją "odchudzić", a jeśli nie to przynajmniej przemalować na Aluminium lub Interior Green. Ten pierwszy kolor był widywany częściej.

9. Zbyt jasne kolory silników Pratt & Whitney.


Tyle ode mnie. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś sięgniesz po C-47.

Pozdrawiam
Kornik

Re: Douglas C-47 Skytrain,Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 8 listopada 2017, 18:22
przez eldiabllo
Dzięki Kornik :) , myślę że to nie ostatni skytrain ;o)

Re: Douglas C-47 Skytrain,Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 8 listopada 2017, 21:08
przez eldiabllo
S

Re: Douglas C-47 Skytrain,Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 8 listopada 2017, 22:41
przez zegeye
kornik napisał(a):
6. Zły kolor wnętrza ładowni. Powinien być Interior Green ANA 611


Jesteś pewien tego koloru? Czy to jest regułą przy dakotach? Czy może nie powinien być srebrny?
Pytam bo niewiele wiem w temacie a mam zamiar popełnić kiedyś, tyle że pacyficznego.

Re: Douglas C-47 Skytrain,Airfix 1:72

PostNapisane: czwartek, 9 listopada 2017, 09:27
przez kornik
zegeye napisał(a): Jesteś pewien tego koloru? Czy to jest regułą przy dakotach? Czy może nie powinien być srebrny?
Pytam bo niewiele wiem w temacie a mam zamiar popełnić kiedyś, tyle że pacyficznego.


W wojskowych C-47, z czasów II wojny i po niej, ładownia była w kolorze Interior Green, a kokpit w ciemnej zieleni przypominającej odcień Dark Dull Green. Ładownie w innych kolorach (najczęściej srebrne lub jasnoszare) zdarzają się (gdyż latają po dziś dzień) w cywilnych C-47/DC-3. Nie chodzi mi tu o pasażerskie wersje z fotelami, a maszyny transportowe z prywatnych firm przewozowych, aeroklubów, szkółek spadochronowych, stacji badawczych, pracowni meteorologicznych itp.

Jest to samolot tak wspaniały, tak niezawodny i tak rozpowszechniony na całym świecie, że można znaleźć wiele perełek zarówno pod względem oznaczeń zewnętrznych jak i wyposażenia wewnątrz. Jest nawet firma, która modyfikuje stare C-47 tak aby mogły służyć dalej w szczególności do prac wykonywanych w trudnych warunkach.

Dla ciekawskich:
http://www.baslerturbo.com

Pozdrawiam
Kornik