Modelarstwo z pasją

Czołem,
Mój ostatni ulepek - Camel Fordera prosto z pudła, użyłem nici elastycznej jako imitacji taśm RFC. Oprócz osłony silnika sama przyjemność. PS. po fakcie zorientowałem się, że nie przykleiłem chorągiewek z kalkoamanii na zastrzały - muszę się poprawić...

Model malowany Tamiya, metalikami Mr. Color i olejami dla plastyków. Dla PC10 użyłem mieszanki XF64 i XF62. Płótno malowane XF 57. Cieniowanie robiłem z łapy tym razem bez taśmy. Naciągi z nici Prym. Są płaskie w przekroju i moim zdaniem ładnie imitują taśmy RFC. Śmigło i inne elementy drewniane to XF 57 + oleje + H92. Brudzenie to syfy w płynie Miga.

To się nazywa telepatia!
Piętnaście minut temu przeglądałem ściągnięte z szafy pudełko z eduardowym Camelem, a teraz oglądam zapisane na dysku galerie innych Cameli, a tu taka niespodzianka!

Jak zwykle Filip - model pierwsza klasa. I zdjęcia jak trzeba - można sobie dokładnie, prawie na żywo, obejrzeć model, za co wielkie dzięki.

Fajnie by było, gdybyś jeszcze napisał parę słów na temat malowania modelu - użytych farb itp.

Jarek

Jarek, wielkie dzięki! Opis może nieco zbyt lakoniczny faktycznie. Wyedutuję zatem pierwszy post i tam napiszę parę szczegółów.

Filipie, fajny Camelek .Brawo.

SUPER!

Też mi bardzo sie podoba.

Adam.

Klasyk! Teoretycznie każdy "szmatopłatowcorobiacz" powinien Camela w kolekcji mieć!
Twój wygląda fajnie, nawet prosto z pudła, a naciągi powodują, ze mój szacunek wzrasta.
BTW - mógłbyś pokazać opakowanie od tych nici Prym? Chciałbym taką taśmę użyć do "Czajki", ale wyświetla mi się kilka rodzajów, jak jej szukam.

Fantastyczny.
Proszę nie stawiać modeli jak na dwóch ostatnich fotkach, bo oglądający martwią się o stan modelu po sesji zdjęciowej.

Bardzo piękny model ciekawego samolotu. Sam go kiedyś dłubałem ze starego Revella 1/72 w czasach przedrodenowskich.
Znacie historię tej niezwykłej maszyny? Forder wdał się w walkę z austriackim Flikiem 60j nad ich lotniskiem w Feltre (front włoski) i w rezultacie został zmuszony do lądowania na wrogim lotnisku! Wielka była sensacja, są zdjęcia stojącego na środku lotniska Camela i tłumy mechaników i pilotów austriackich z krakowianinem Linke-Crawfordem na czele zbiegających się to oglądać.
Bardzo ciekaw jestem tego malowania, starałem się zgłębić sprawę ale było to 20 lat temu albo i dawniej i niewiele już pamiętam, wtedy nie było wiadomo nic na temat tych niebieskości, z drugiej strony ja mam na górnym płacie oprócz kwadracika także biały "X" - gdzieś jeszcze to skrzydło mi się zachowało. (chyba Tomek Gronczewski mi drukował tę kalkomanię?).
Próbowałem to sprawdzić teraz - mam 3 dobre zdjęcia, ale na żadnym nie widać górnego płata. Mam też zdjęcie innego samolotu z tego dywizjonu i tam oprócz kwadracika jest literka "H" na górnym płacie, ale oczywiście niczego to nie przesądza.
Czy pamięta może ktoś, w którym polskim czasopiśmie modelarskim był w latach '90 duży artykuł o Linke-Crawfordzie i Fliku 60j z kolorowymi bokorysami Bergów i Phoenixów i mnóstwem zdjęć? Militaria? Pół wieczoru strawiłem wczoraj na szukaniu go, ale nie znalazłem. A może to jednak było czeskie pismo?

GrzeM napisał(a):Czy pamięta może ktoś, w którym polskim czasopiśmie modelarskim był w latach '90 duży artykuł o Linke-Crawfordzie i Fliku 60j z kolorowymi bokorysami Bergów i Phoenixów i mnóstwem zdjęć? Militaria? Pół wieczoru strawiłem wczoraj na szukaniu go, ale nie znalazłem. A może to jednak było czeskie pismo?

Militaria vol.2 No.1/96

GrzeM prawdopodobnie artykuł o który pytasz znajduje się w tej arcyciekawej książce, która niestety nigdy nie doczeka się następnych części ( przynajmniej nie pod redakcją tego autora)

https://www.amazon.com/K-u-k-Luftfahrtr ... 8085957132

Książka jako pozycja obowiązkowa na półce każdego modelarza oscylującego wokół pierwszowojennych klimatów z naciskiem na lotników K.u.K. Luftfahrtruppe.
Są w niej również cztery fotografie Camela Fordera jak również plansza barwna z dwoma rzutami.


Pozdrawiam.


Paweł O.

Hej,
dzięki Paweł za przypomnienie tej książki, mam ją i faktycznie są tam dobre zdjęcia, ale nie o nią mi chodziło.

KR77 napisał(a):

GrzeM napisał(a):Czy pamięta może ktoś, w którym polskim czasopiśmie modelarskim był w latach '90 duży artykuł o Linke-Crawfordzie i Fliku 60j z kolorowymi bokorysami Bergów i Phoenixów i mnóstwem zdjęć? Militaria? Pół wieczoru strawiłem wczoraj na szukaniu go, ale nie znalazłem. A może to jednak było czeskie pismo?

Militaria vol.2 No.1/96

TAK! To to! Dzięki!
Gdzie ja to mam... Gdyby zginęło to było by bardzo smutno.

Nie moja tematyka ale bardzo mi się podoba ten motyl.

Aleksander napisał(a):BTW - mógłbyś pokazać opakowanie od tych nici Prym? Chciałbym taką taśmę użyć do "Czajki", ale wyświetla mi się kilka rodzajów, jak jej szukam.

http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=76&t=79824&start=30



A Camelek świetny:)

Dobra robota, oglądam z przyjemnością.