Strona 1 z 1

B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: piątek, 16 marca 2018, 18:02
przez KRL
Sporo czasu zastanawiałem się czy pokazać w galerii ten model, mowa o B-25 w wersji zapewne SF.
Dlaczego SF? Ponieważ nie mam pojęcia o samolotach z czasów IIWŚ dodatkowo jest to model przedstawiający samolot na którym latali Polacy więc zapewne okaże się że jest tam wiele błędów merytorycznych a co za tym idziem model to SF.
Nie mniej jednak jest to dla mnie jeden z najładniejszych samolotów tamtego okresu, model był dla mnie poligonem doświadczalnym przed rozpoczęciem prac nad B-25 w skali 1:32 od HK Models.

Model pochodzi od Italieri skala 1:48 o samym modelu moge powiedzieć tyle że nie jest zbyt trudny choć wymagający do złożenia a spasowanie poszczególnych elementów jest przyzwoite.

Ja zapewne nie potrzebnie poświęciłem sporo pracy na wnętrze które oststecznie zamknąłem zakrywając sporą ilość wcześneij włożonej pracy.

Tyle w kwestii wprowadzenia:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 10:22
przez Jarpen
Model ładny nawet. A merytorycznie zachowało się sporo fotek tego konkretnego egzemplarza, który miał zdemontowaną instalacje odladzająca na krawędziach natarcia skrzydeł i stateczników,u Ciebie czarne pasy, a więc ich nie było, ale skoro są nie powinno być na nich obić ponieważ były z gumy. Żółte końcówki śmigieł powinny być dużo krótsze.No i może trochę za dużo obić jak dla mnie,ale ogólnie o.k.

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 12:04
przez potez
SF to SF nie ma o czym dyskutować.
Tylko na przyszłość taka uwaga: lotki, stery kierunku i wysokości były kryte płótnem- dlatego mają takie paski na wierzchu. Nie mogly się obić do metalu ;o)
No i jak już tak brudziłeś to mogłes slady po gazach wylotowych od góry zrobić, to była dosyć charakterystyczna cecha Mitchelli

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 12:11
przez Atlis
Dziwne, o gumie tu pisałem kilka dni temu i posta nie ma...

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 12:16
przez KRL
Dzięki Panowie za informację przydadzą się prze pracy nad większym bratem z HK, postaram się nie obijać gumy i płutna. ;o)

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 12:19
przez Jurek Greinert
Mi się podoba, też nie jestem mocny w II WŚ ale takiego Mitchela mam w szafie. Mam przy okazji pytanie odnośnie osłon silników. Jak dla mnie Accurate wygląda w pudle fajnie, ale te osłony są od czapy. QB robi poprawne do G/H/J - można ich użyć?

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 12:31
przez potez
Do C i D są rózne osłony- różnią sie wylotami takimi małymi. Nic trudnego do zrobienia 8-)

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 12:32
przez radoslaw6363
Podobasię :lol: Fakt z obiciami ,okopceniami itd. łatwo przesadzić i to widać na tym przykładzie :D Ale potencjał jest :P Czekam na następny model :idea: :idea:

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 13:29
przez Jurek Greinert
potez napisał(a):Do C i D są rózne osłony- różnią sie wylotami takimi małymi. Nic trudnego do zrobienia 8-)

Wiem, ja mówię na nie "rogate" :) czyli takie z trójkątnymi wylotami/upustami powietrza. Mam wydanie Italeri i tam dwa pierwsze malowania mają te osłony z wylotami. Zastanawiałem się czy można wrzucić te QB?
Generalnie pytam bo na pierwszy rzut oka te z ACU mają za małą dziurę wlotową. Poprawienie tego to pikuś, ale mi nie podoba się również przekrój. Tak jakby były zbyt wypukłe/nadmuchane od przodu, a potem tylko walec. Ze zdjęć mam wyobrażenie że ona delikatnie zwiększała średnicę ku tyłowi.
A może trzeba zeszlifować to wybrzuszenie po obwodzie a średnica wlotu jest ok?

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 13:46
przez potez
Nie mam tych z QB to ci nie podpowiem, mnie interesuje tylko wersja z Dyw 305. Myślałem bardziej w sensie, że jak robisz vacu to takie osłony to pikuś 8-)
Edit: jak popatrzyłem do Aj-pressa to były te same osłony od A do H , tylko zaczęli później dorabiać te wyloty. Czyli z tego by wynikało., że można...

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 14:31
przez Jurek Greinert
potez napisał(a): Myślałem bardziej w sensie, że jak robisz vacu to takie osłony to pikuś 8-)

E no nie przesadzaj, tego raczej z vacu bym się nie podjął, nie zawiniesz ich do środka moją metodą.

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 14:40
przez potez
Co za problem? Podtoczyć do środka i wywiercić 4 dziury żeby od środka powietrze wzięło. Dokładnie tak samo trudne jak zrobić kształt z zewnątrz. :mrgreen:

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 14:55
przez Jurek Greinert
potez napisał(a):Co za problem? Podtoczyć do środka i wywiercić 4 dziury żeby od środka powietrze wzięło. Dokładnie tak samo trudne jak zrobić kształt z zewnątrz. :mrgreen:

No tylko że ja się nie bawię w żadne podciśnienia, komory etc, tylko chamsko naciągam rozgrzany arkusz na kopyto. Przy 99% kabin to się sprawdza ale wklęsłości nie ostworzę. Mogę zawinąć obłość np do F-16, ale już takie bomble jak w Mosguito odpadają bo to myślę trzeba odsysać na dwuczęściowej formie negatywowej.

Re: B-25 Mitchel Italieri 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 15:29
przez potez
a myślałem że chociaż odkurzaczem ciągniesz :cry:
No rzeczywiscie bez podciśnienia nie da rady.
a Mosquito da się zrobić bez problemu jednoczęściowo - trzeba po prostu wokół kropelek nawiercić 2-3 dziurki wiertłem 0,2 mm tu masz przykłądową matkę:
Obrazek