Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez Krzysiek Kowalik » poniedziałek, 26 marca 2018, 21:54

Przedstawiam kolejną maszynę Pana Stanisława. Nie jest to Eduard ale skończyć się udało :) Dużo pracy było przy oszkleniu- piłowaniu i polerowaniu. Lampa na skrzydle jest przewymiarowana x2. Dodałem zbiorniki KP, żywica- bez szału. Kalkomanie Model Maker. Malowany Vallejo. No i zdjęcia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zapraszam do komentowania.
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 954
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:12
Lokalizacja: Zabierzów

Reklama

Re: Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez Jarpen » wtorek, 27 marca 2018, 08:48

Bardzo ładny Mustang.Można by pomyśleć że to 48. Dół trochę za bardzo przybrudzony.
Jarpen
 
Posty: 189
Dołączył(a): poniedziałek, 27 listopada 2017, 14:08

Re: Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez piotr dmitruk » wtorek, 27 marca 2018, 09:21

Jak się przyjrzeć na fotki oryginału choćby z wątku warsztatowego, to chyba nawet za mało zbrudzony.
Widać błąd wypraski modelu, bo biały pas kadłubowy w rzeczywistości bardziej zachodzi na korzeń skrzydła, w modelu się tak nie da zrobić.
Ale wygląda fajnie.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9950
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez skusz » wtorek, 27 marca 2018, 21:43

Fajny.
Pozdrawiam Sławek Kusz
Portfolio : http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=20734
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
skusz

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3154
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 17:27
Lokalizacja: Roztocze

Re: Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez Aleksander » środa, 28 marca 2018, 20:29

Też mi się podoba!
Podobno osłony podwozia opadały na postoju razem z klapami.
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7975
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez Krzysiek Kowalik » czwartek, 29 marca 2018, 01:07

Dzięki Panowie za miłe słowa.
Co do klap, chwilę się nad tym zastanawiałem ale ostatecznie po trafieniu na zdjęcie wykonałem je wciągnięte

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 954
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez cris » niedziela, 1 kwietnia 2018, 16:00

Strasznie krzywo te pasy pomalowane- he ,he, he :mrgreen:
piotr dmitruk napisał(a):Widać błąd wypraski modelu, bo biały pas kadłubowy w rzeczywistości bardziej zachodzi na korzeń skrzydła, w modelu się tak nie da zrobić.

Masz strasznie przenikliwy wzrok :P Piotrze skoro widzisz na podstawie malowania błędy w wypraskach modelu.
Ja tam ich nie widzę ,co najwyżej autor modelu mógł trochę dalej pas zacząć .
Uprzedzam odpowiedz ;że przecież okienka ,a czy ten pas nie wchodził już delikatnie w ,,obrys'' tych okienek , bo na żadnych zdjęciach i tak się tego nie idzie dopatrzyć ,wtedy faktycznie można by go było przesunąć do przodu ,ale dla mnie jest idealnie ,zdjęcie jest pod innym kątem .
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 850
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez mecenass » niedziela, 6 lutego 2022, 15:56

Cześć.
Ponieważ buduje takiego rumaka tylko w skali 1:6, mam pytanie odnośnie koloru wnęk podwozia i wewnętrznych powierzchni osłon podwozia. Powinienem zrobić w kolorze alu, Interior Green, czy może green zinc chromate?
Pozdrawiam, Wojtek.
Avatar użytkownika
mecenass
 
Posty: 83
Dołączył(a): piątek, 14 maja 2010, 11:06
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez Woit » poniedziałek, 7 lutego 2022, 10:41

Bardzo miłe dla oka wykonanie. Pasy na kamuflażu jednak mocno przyciągają uwagę. Tak pozytywnie.
Co z tym reflektorem jest nie tak? Jego osłona wygląda w porządku jak dla mnie.

Jak będę kiedyś robił swojego to nie wiem czy pasów nie pomaluję po położeniu kalek. Na oryginale widać margines wokół kokardy na kadłubie - możnaby maskolem pomazać aby uzyskać nieregularny kontur. Chyba, że macie inne propozycje.
Pozdrawiam,
Woit
Avatar użytkownika
Woit

Animal Planet
 
Posty: 212
Dołączył(a): środa, 16 lutego 2011, 14:54

Re: Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 7 lutego 2022, 18:08

mecenass napisał(a):mam pytanie odnośnie koloru wnęk podwozia i wewnętrznych powierzchni osłon podwozia.


Gdy mowa o malowaniu wnęk podwozia Mustanga najlepsi znawcy nabierają wody w usta. Dzieje się tak dlatego, że chyba w ogóle nie ma dobrych zdjęć pozwalających prześledzić ich wygląd w czasie. Formalnie North American należał do grupy wytwórców, którzy uzyskali z Wright Field zgodę na drastyczne ograniczenia w zabezpieczaniu elementów składowych samolotów w celu zmniejszenia kosztów i przyspieszenia produkcji. Ta praktyka odbiła się czkawką i wkrótce zaczęły napływać z frontu meldunki o problemach z korozją. Szczególnie problematyczne były miejsca łączenia różnych materiałów. Stopy metali o różnych składach mają zwyczaj tworzyć ogniska korozji w miejscach gdzie się dotykają. Wystarczy oprzeć stalowy pręt o blachę nierdzewną i szybko okaże się, jak rdza zaczyna rozchodzić się po nierdzewce od miejsca styku. Dawno temu, kiedy robiłem rzeźby z nierdzewki w Niemczech magnes do testowania obowiązkowo wisiał zawsze na szyi, bo wspawanie nawet najdrobniejszej pierdółki ze stali węglowej oznaczało koniec nierdzewności obiektu :).

Z tych przyczyn dźwigar skrzydła zawsze był zabezpieczany ZCY. Nawet gdy specyfikacja wykończenia P-51B/C mówiła o wnękach podwozia 'no finish'. Ta sama specyfikacja zawierała też odnośniki, które dodawały informację o tym, że elementy, które wymagają zabezpieczania mają być zabezpieczone.

Dość dobrze wiadomo jak przywracano malarskie powłoki zabezpieczające (późniejsze Mustangi D/K), ale gorzej z okresem poprzednim. Być może stopniowo pojawiały się nowe zabezpieczone elementy? Moim zdaniem nie. Sądzę, że gdy pojawiły się problemy po prostu z nimi zawalczono, nie próbując zatrzymać nurtu rzeki wbijaniem pojedynczych pali i patrzeniem czy działają. Tym samym wnęki podwozia wczesnych bubbletopów byłyby kontynuacją praktyk stosowanych w wersjach garbatych. Ale to jest tylko moja spekulacja.

Można też spekulować, że działo się to małymi kroczkami.

P-51B/C, szczególnie te wcześniejsze to, w takim przypadku, apogeum braku zabezpieczeń i wersja z mniejszą ilością ZCY, byłaby tu prawdopodobna.

Restauratorzy Lope's Hope wydają się zgadzać z moją opinią. Co prawda, mimo że jest to jedna z najnowszych restauracji i jako taka, bez porównania staranniejsza pod względem historycznym w stosunku do tego co czyniono dawniej przy takiej okazji, to nie spotkałem się tu z peanami pochwalnymi o precyzji odwzorowania historii . Nie, żeby słychać było jakąś krytykę, ale parę odrestaurowanych ostatnio Mustangów D fachowcy chwalili bezwstydnie. W Lope's Hope jest moim zdaniem, nawet za dużo ZCY.

Zatem wg mojej spekulacji, czyli na bazie wyglądu wnęk wczesnych P-51D:

Wnęka kółka ogonowego:

NMF. Poziome profile wzmacniające - ZCY. Profile wzmacniające na styku ścianka/sufit NMF.



Wnęka podwozia głównego:

- sufit wnęki NMF

- profile wzmacniające sufit wnęki prostopadłe do osi kadłuba - ZCY, możliwe pojedyncze profile IG

- profile jak wyżej na łączeniach ze ścinką przednią i dźwigarem skrzydła - NMF

- żebra - NMF

- dźwigar skrzydła - ZCY

- ścianka rozdzielająca wnęki w osi kadłuba - ZCY

- profile pionowe wzmacniające ściankę rozdzielającą IG

- ścianka przednia wnęki w części mieszczącej koło (z ukośnymi wzmocnieniami)- ZCY, reszta ścianki przedniej NMF

- profile wzmacniające, równoległe do osi kadłuba, w miejscu łączenia wnęki na koło z wnęką na goleń - ZCY, możliwe IG, np. przedni IG, tylny ZCY

- blacha wzmacniająca miejsce montażu goleni podwozia (czyli sufit wnęki w przedziale goleni) ZCY, możliwy NMF

- 'trójkątna' blacha wzmacniająca przed przedziałem goleni NMF

- urządzenia na ściance rozdzielającej wnęki: rozdzielacz hydrauliki NMF, przewody hydrauliczne srebrne, cylindryczny zbiorniczek NMF z pokrywami ZCY i obejmami z gumowymi, czarnymi opaskami



Możliwe podmalówki ZCY w różnych miejscach wnęki.
Moim zdaniem obecność elementów ZCY i IG wynikała z faktu otrzymywania ich do montażu od z różnych warsztatów. Sądzę, że podział kolorystyczny tych elementów nie był rzeczą stałą i mogły tu występować wariacje. Ale to, że oba kolory pojawiały się we wnękach nie budzi wątpliwości.

W wersji z mniejszą ilością zabezpieczeń rezygnujemy z elementów ZCY i IG. W wersji ekstremalnej ze wszystkich, pomijając dźwigar skrzydła, choć ścianka rozdzielająca wnęki pozostawiona w NMF to też będzie przesada.

Wszystkie pokrywy wnęk podwozia od wewnątrz pozostawiano NMF. Pas ochronny na pokrywach kół podwozia głównego mógł być wykończony różnie, ale tu najbardziej prawdopodobny będzie ZCY.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4054
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez mecenass » wtorek, 8 lutego 2022, 12:38

Wow.
Bardzo dziękuję za tak dogłębną i precyzyjną odpowiedź.
No fakt, bez autentycznego kolorowego zdjęcia tych elementów konkretnie tego samolotu nie jesteśmy w stanie nic potwierdzić.
Niemniej jednak, wiedza jaką przekazałeś rozjaśniła mi pogląd na to zagadnienie i bardzo pomogła.
Czyli wniosek z tego, że sugerując się ogólnymi założeniami, jak bym nie wykonał tych elementów, to będzie to prawdopodobne.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
Pozdrawiam, Wojtek.
Avatar użytkownika
mecenass
 
Posty: 83
Dołączył(a): piątek, 14 maja 2010, 11:06
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez greatgonzo » wtorek, 8 lutego 2022, 15:17

mecenass napisał(a):Czyli wniosek z tego, że sugerując się ogólnymi założeniami, jak bym nie wykonał tych elementów, to będzie to prawdopodobne.


Niekoniecznie polecam tę drogę. Prawdopodobieństwo w sensie matematycznym, oczywiście nawet nie ma podstaw by tu wystąpić. Ale rozumiane kolokwialnie owszem i zawsze uważam, że lepiej jest przyjąć jakąś wersję po analizie i móc ją uzasadnić. Wiadomo, że te wersje mogą się różnić w przypadku różnych osób, ale to jednak inna sytuacja niż 'co by nie zrobić to będzie za jedno'.
Ale to tylko dygresja. Ważniejsze jest wspomnienie o tym, że liczę na to, iż pokażesz nam tu ten swój kolejny model. Bo nie wątpię, że będzie przynajmniej równie wspaniały jak poprzednie.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4054
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Mustang Mk. III- KOVOZAVODY 1:72

Postprzez mecenass » środa, 9 lutego 2022, 12:19

jak bym nie wykonał tych elementów, to będzie to prawdopodobne.


Trochę przerysowałem, chodziło mi o to by nie raziło zbyt wielkimi błędami.
Model nie jest budowany od podstaw wg dokumentacji fabrycznej jako full makieta.
Jest to zestaw gotowy do złożenia tzw. ARF i posiada dużo błędów - niestety. Postanowiłem go "umakietowić" dokonując przeróbek które mogę zrobić nie ingerując zbyt mocno w konstrukcję.
Wybrałem malowanie "SS" gdyż jest nietuzinkowe i przede wszystkim "nasze-polskie" w hołdzie naszemu Wielkiemu Asowi.
https://photos.app.goo.gl/b1qidozEaGHDueiF7
Pozdrawiam, Wojtek.
Avatar użytkownika
mecenass
 
Posty: 83
Dołączył(a): piątek, 14 maja 2010, 11:06
Lokalizacja: Gród Kraka


Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 61 gości