Witam Wszystkich
W niniejszym poście chciałbym zaprezentować pierwszy model z serii "Karasie spod Radomska". Aby nie była to zwykła galeria modelu, poniżej przedstawiam wprowadzenie do historii maszyny, którą będzie przedstawiać przygotowane w oparciu o artykuł "Karasie nad Radomskiem" Tomasza Kopańskiego opublikowany w Tomie XIII Zeszytów Radomszczańskich":
Wieczorem dnia 2-go września 1939 czołgi niemieckiej 1 Dywizji Pancenrej dotarły do szosy Częstochowa-Gidle, a następnie osiągnęły brzeg rzeki Warty pod Gidlami. Rankiem następnego dnia nad niemieckie kolumny w rejonie Radomsko-Pławno nadleciały kolejne polskie bombowce, tym razem krakowskie Karasie z 1 (21) i 2 (22) Eskadry II Dywizjonu Brygady Bombowej oraz 55 Eskadry Bombowej Lekkiej. Jednym z nich Karaś z oznaczeniem "D1" na usterzeniu. Był to samolot dowódcy II Dywizjonu Bombowego mjr. pil. Jana Białego, którego załogę podczas ostatniego lotu stanowili lotnicy 1 (21) Eskadry: plut. pil. Wacław Buczyłko, kpt. obs. Stefan Alberti (oficer taktyczny eskadry) i strz. sam. pchor. Mieczysław Mazur. Samolot został zastrzelony w trakcie bombardowania kolumn pancernych w rejonie Radomska i rozbił się na polu pomiędzy wsiami Olszynki i Katarzynów (inaczej Karsy). Pilot i obserwator maszyny zdołali się uratować. Niestety strzelec pchor. Mieczysław Mazur zginął podczas tego lotu. Spoczął na cmentarzu położonym o kilka kilometrów dalej w Kobielach Wielkich. Cześć jego pamięci...
Przedstawiona praca bazuje na jednym z ostatnio wydanych model P.23 firmy IBG w skali 1:72. Wzbogacona została o tablicę i sprzączki pasów Yahu Model. Same pasy wykonałem z taśmy Tamiya. Kalkomanie są miksem tych z zestawu oraz godeł (niestety pozostawiających sporo do życzenia) i numerów z arkusza Techmodu. Jako, że dostępna dokumentacja nie daje ostatecznej odpowiedzi czy maszyna ta nosiła godło 21 czy też 22 eskadry, postanowiłem nanieść godło tej pierwszej. Mam nadzieję, że historia wybaczy mi jeśli popełniłem błąd. Zdjęcia wykonałem jeszcze przed wklejeniem okrągłego celownika przed wiatrochronem. Dlatego nie jest on tu obecny. Kolor kolektora jest dyskusyjny (powinien bardziej przypominać przepaloną stal). Mój nie jest idealny, ale wciąż szukam idealnego rozwiązania. Kolejne zapewne będą lepsze.
Za pomoc i konsultację chciałbym z całego serca podziękować Panom: Dariuszowi Solarzowi, Tomaszowi Kopańskiemu i Markowi Roguszowi.
Mam nadzieję, że mój projekt przypadnie Wam do gustu.
Pozdrawiam
Kornik