Vought XF5U Flying Flapjack - Kitty Hawk 1/48

[Pablo13]

A w ramach konstruktywnej krytyki - znalazłem informację, że koła głównego podwozia są wymysłem producenta modelu - faktycznie użyto standardowych kół od Corsaira.

Jak najbardziej masz rację:



co oznacza że do nietaniego już modelu należy dołożyć żywiczny dodatek za min. 50 zł (np. od Vectora).

[Pablo13]

Ale za to królik leci do góry nogami

Wstyd przyznać ale sam się zorientowałem z królikiem po uwagach na forum
Tego błędu już nie poprawię niestety...

[Pablo13]

Koledzy byli uprzejmi, więc ja będę ten zły
Spasowanie szklarni ( odstaje ), kalka usn pomarszczona i nie wtopiła się w linie podziału, powierzchnia farby z zaciekami.
Temat bardzo ciekawy i fajne zdjęcia.

Prosząc o konstruktywną krytykę pisałem poważnie więc dzięki za uwagi:
1. szkło odstaje bo nie jest przyklejone aby mieć opcję kokpit otwarty/zamknięty, faktem jest że mogłem to lepiej spasować;
2. kalka pomarszczona - generalnie kalki w tym modelu są bardzo twarde, musiałem kilkakrotnie traktować chemią i stąd taki efekt, niestety - przestroga dla innych przy tym modelu;
3. zacieki - niestety to efekt zastosowania lakieru bezbarwnego w sprayu - po raz kolejny nie wychodzi mi próba więc definitywnie zostaję przy aero, wiem że można było to przeszlifować ale bałem się o zniszczenie modelu.

[Pablo13]

Pokrak wiem że koncepcja modelu była aby zrobić go czyścioszkiem, ale delikatniutkie obdrapania na śrubkach wzierników i paneli inspekcyjnych by dodało fajnego smaczka.

Poczytałem i poogdlądałem zdjęcia i filmy, samolot był tylko w fazie eksperymentalnej, dobrze utrzymany i "czysty", de facto wykonał newiele lotów, stąd podejście "minimum weatheringu".

[Pablo13]

Czy w konstruktywnej krytyce się mieści nieoszlifowanie szpachli na krawędzi natarcia?

Oczywiście - jak napisałem wcześniej to efekt pokrycia lakierem w aero stąd porobiły się zacieki - wiem, można i należy to usunąć - ja bałem się zniszczenia całości pracy

A na poważnie ile masz lat Drogi Autorze i który to twój model?

wystarczająco dużo aby podchodzić z dystansem do własnego hobby bo tak traktuję modelarstwo. Prosząc o konstruktywną krytykę nie proszę o "lajki" tylko dyskusję którą tutaj właśnie toczymy.
Generalnie bardzo imponuje mi wiele modeli i wykonań prezentowanych na tym forum i z chęcią porównuję się do najlepszych - w tym moememcie oprócz frajdy z modelarstwa jest też zapał do podnoszenia własnych umiejetności

[Moses]

Ale zobacz na fotkę którą ostatnią wkleiłeś, łebki śrubek paneli można było trochę podrapać na panelach które były otwierane

[potez]

Akurat co do odstającego szkła to to z przodu w ogóle jakieś za małe jest? Nie wiem o co chodzi, bo nie miałem tego modelu w łapie ale na zdjęciach wygląda jakby od góry było tak z 1 mm za niskie? Wystaje kadub zink-chromatem pomalowany