Malowany zasadniczo Hataką Orange kolor PRU Blue.
Na szary podkład dałem preshading w kolorze granatowym Insignia Blue i jakieś brązowe placki na zasadzie im bliżej kadłuba tym intensywniejsze. Potem cienka warstwa blendujaca PRU Blue, wash oraz srebrne obicia suchym pędzlem.
Poza tym było mnóstwo drobnych poprawek przy zbyt topornych częściach. Golenie podwozia są odlane wraz z osłonami. Osłony więc odchudziłem a golenie podrzeźbiłem by wyglądały na osobne - przynajmniej na pierwszy rzut oka. Zeszlifowałem zbyt płaskie i niesymetryczne chwyty powietrza na górze silnika oraz za kabiną i wykonałem je na nowo. Odchudziłem ścianki chłodnic na dole płata. Zmniejszyłem zbyt grubo odlane paski płótna na sterach. Szkło jest tak grube, że nad kabiną nie znęcałem się zbytnio, dodałem tylko blaszane pasy i kalkomanię z tablicą. Co do kalkomanii to w ogóle wyszła dziwna sprawa, bo trafiła mi się jakaś bieda-edycja bez oznaczeń i napisów eksploatacyjnych, które być powinny. Sama kalka była bardzo gruba i nieprzyjemna w układaniu.
Michał Janik napisał(a):Tym bardziej dziwi, że nie zawalczyłeś z żenującymi wnękami podwozia.
Modelik budowany bez spiny, więc bardziej przyłożyłem się do wykończenia powierzchni by cieszył oko z daleka