Trochę po czasie ale skończony. Namęczyłem się z zamknięciem górnych wlotów powietrza co znacząco wydłużyło pracę ( i na pewno było przyczyną dla której nie wyrobiłem się w ramach czasowych konkursu ) a i tak nie jestem z efektu do końca zadowolony (trudny dostęp do przerycia linii). W warsztacie pisałem też o problemach z kalkami godła - po 1 nie udało mi się ich równo położyć, mimo że były w 3 częściach, po 2 rozleciały się kolory na rogatywce przy zdejmowaniu kalki z nośnika i poprawki słabo wyszły. Z plusów reszta kalek (kładłem według instrukcji od Italeri do Horbaczewskiego) siadła przyzwoicie, jestem też całkiem zadowolony z efektu 'marmurka'.