Sam nie wiem jak wiele słoików bimbru trzeba wypić, żeby coś takiego wymyślić. Jeszcze więcej trzeba wypić żeby do tego wsiąść i polecieć. Sam model Kitty Hawk jest bardzo prosty (wręcz toporny) i był robiony na luzaka podczas warsztatów modelarskich. Jest specyficzny tak więc sam nie wiem czy go polecać czy też nie. Takie modele trzeba lubieć.
Model jak model w kabinie ZTS Spójnia, kalkomanie grube, ale robiło sie go szybko, zrobiony żeby pomalować na warsztatach Scalefun