Vulcan B2, GWH + Shelf Oddity 1/144
Napisane: sobota, 29 grudnia 2018, 12:59
W przerwie od rozgrzebywania kolejnych modeli udało mi się coś skończyć i nawet przygotować galerię.
Przyjemny zestaw Pit-Road/GWH oraz świetne kalkomanie Fundekals zainspirowały mnie swego czasu do bliższego przyjrzenia się Vulcanowi. Po chwili przyglądania się wpadł mi w oko wczesny Vulcan B2 XH556 z jednostki treningowej RAF 230 OCU w Finningley, ok. 1962. Poniżej fotka oryginału wygrzebana z czeluści Internetów.
Aby w miarę poprawnie odwzorować wczesną wersję B2 musiałem nieco zaingerować w zestaw - zniknęły anteny z nosa oraz końcówki ogona samolotu. Sonda do tankowania w powietrzu też została uznana za niebyłą. Być może zapowiadane przez GWH wydanie Vulcana z rakietą GWH Blue Steel ułatwi nieco życie modelarzom pod tym względem. Produktem ubocznym mojej zabawy z Vulcanem jest zestaw fototrawiony ShelfOddity. Lakiery GS MrColor GX Cool White oraz bezbarwny GX100 Super Clear III ułatwiły życie podczas malowania - dało się je spokojnie kilkukrotnie przepolerować niebieskimi ściereczkami 3M - taka kanapka: malowanie, polerowane, malowanie... Na deser – wielkie podziękowania dla Leszka lejgo_inc za obfotografowanie modelu. Obróbka zdjęć to już efekt paru upojnych wieczorów spędzonych przeze mnie za monitorem.
Początek lat 60-rych, baza RAF Finningley. Jakoś przed świtem.
Biało dość.
Rzut oka na dolną część modelu – maszyna z jednostki treningowej, wprowadzającej nowy samolot dla załóg dopiero zaczęła się brudzić.
Kilka zbliżeń.
Dziękuję za wytrwałość w oglądaniu.
Przyjemny zestaw Pit-Road/GWH oraz świetne kalkomanie Fundekals zainspirowały mnie swego czasu do bliższego przyjrzenia się Vulcanowi. Po chwili przyglądania się wpadł mi w oko wczesny Vulcan B2 XH556 z jednostki treningowej RAF 230 OCU w Finningley, ok. 1962. Poniżej fotka oryginału wygrzebana z czeluści Internetów.
Aby w miarę poprawnie odwzorować wczesną wersję B2 musiałem nieco zaingerować w zestaw - zniknęły anteny z nosa oraz końcówki ogona samolotu. Sonda do tankowania w powietrzu też została uznana za niebyłą. Być może zapowiadane przez GWH wydanie Vulcana z rakietą GWH Blue Steel ułatwi nieco życie modelarzom pod tym względem. Produktem ubocznym mojej zabawy z Vulcanem jest zestaw fototrawiony ShelfOddity. Lakiery GS MrColor GX Cool White oraz bezbarwny GX100 Super Clear III ułatwiły życie podczas malowania - dało się je spokojnie kilkukrotnie przepolerować niebieskimi ściereczkami 3M - taka kanapka: malowanie, polerowane, malowanie... Na deser – wielkie podziękowania dla Leszka lejgo_inc za obfotografowanie modelu. Obróbka zdjęć to już efekt paru upojnych wieczorów spędzonych przeze mnie za monitorem.
Początek lat 60-rych, baza RAF Finningley. Jakoś przed świtem.
Biało dość.
Rzut oka na dolną część modelu – maszyna z jednostki treningowej, wprowadzającej nowy samolot dla załóg dopiero zaczęła się brudzić.
Kilka zbliżeń.
Dziękuję za wytrwałość w oglądaniu.