Modelarstwo z pasją

Bardzo dużo ludzi go daje w złe miejsce. Instrukcja chyba też pokazuje go w złym miejscu.

W instrukcji było, że na lini łączenia. W przypadku odchylenia klap musiał bym tą mikroskopijną kalke przeciąć na pół, oczywiście trzymając się instrukcji. No, ale przy następnym razie tego błędu nie powtórzę.

Tutaj dobre widać:


źródło: viewtopic.php?f=12&t=11414&start=15

Kuba, jak już ten temat wyszedł, to na tych "kołach" wewnątrz kabiny powinny być markery w zależności od pozycji klapy, tak jak namalowane na klapie, czy nie? Bo w niektórych modelach takie coś przyuważyłem.

Jakkolwiek na codzień napędza mnie silnik DB to nie mam prawka na stodziewiątkę, nie wiem

A serio to ja się bardziej zastanawiam kiedy i kto załozył trójramienne metalowe koła klap/trymera a o znacznikach nic sensownego nie znalazłem bo chyba taki marker nie ma sensu skoro obrotów między położeniem min/max jest kilka.

Przez moment myślałem, że mi się to uwidziało w internecie, natomiast faktycznie - troszko bez sensu przy takiej ilości obrotów byłoby coś takie robić. Pozostanę do końca życia w niepewności, co autor poniższego miał na myśli.

Ja też nie wiem o co chodzi ale my jako modelarze mamy zupełnie inne spojrzenie na te rzeczy jak ich piloci. Ostatnio słuchałem pilota latającego Mustangiem i wyjaśnił zjawisko opadających klap podwozia o czym wcześniej krążyły jakieś niejasne teorie.

W każdym razie ta kabina co wkleileś to w ogóle od EKlasse jest.

wojciechreich napisał(a):

Bardzo dużo ludzi go daje w złe miejsce. Instrukcja chyba też pokazuje go w złym miejscu.

W instrukcji było, że na lini łączenia. W przypadku odchylenia klap musiał bym tą mikroskopijną kalke przeciąć na pół, oczywiście trzymając się instrukcji. No, ale przy następnym razie tego błędu nie powtórzę.

Nie przejmuj się, nie Twoja wina. Eduard nie jasno podaję miejsce naklejenia tej kalki. Nie ma info, że ma to być na klapie. I w zależności od modelu, miejsce jest pokazane różnie.

Jak zwykle Eduard odwalił coś na szybko zamiast pomyśleć i zrobić dobrze

Hehe, też się na to nabrałem...

Artur Rzepka napisał(a):Bo w niektórych modelach takie coś przyuważyłem.

Czesi w muzealnej swojej Avii tak namalowali. Sens jest taki, że to przecież pracuje bez luzów, więc mozna sobie ustawić "zero" kiedy klapy są schowane.

Przy okazji: jest jakieś jednoznaczne kryterium (wersja, zakład, rok produkcji itp), wedle którego należy w Bf 109G wybrać napisy czerwone lub czarne?