Cześć,
nie jest to model dla kolekcjonerów bo przychodzi w zwykłym kartoniku ani niecierpliwych bo są pewne miejsca, które wymagają pracy. Co do jakości samego projektu - jest parę wpadek, część nie do poprawy ale tak czy inaczej, nie ma czego się wstydzić przy IBG. Technologia jest bardzo obiecująca.
- zaostrzony kołpak, łopaty to obrobione sztuki z Gladiatora
- parę detali w kokpicie
- model wczesny zamieniony na późny (inna wnęka na km)
- szachownice z pozostałości (reszta to customowe kalki wydrukowane przez autora)
- korekta prętów osłony silnika
- brak zegarów w zestawie więc też z odzysku