Modelarstwo z pasją

Tak dla małej odskoczni chcę zaprezentować kolekcję dzbanków. Prezentację rozpocznę od maszyny lotnictwa Brazylijskiego.
Jest to zestaw znany wiekszości modelarzy 2WW. Wprowadziłem pewne zminy polegające na wychyleniu klap w skrzydłach, ograniczonej waloryzacji wnęk podwozia, oraz waloryzacji silnika. Materiały jakie używałem to odpadki i druciki różnego kalibru. Kalkomanie nie jestem pewien ale chyba propagteam. Model wykonany jakiś czas temu, jeszcze nie posiadałem aerografu. Jak wynika z opisu jest malowany pędzlem a techniki jakie zastosowałem w końcowej fazie budowy to przybrudzenia, okopcenia i odrapania. Malowanie jak zwykle pactrami bo pod pędzel bardzo znośne. Szkoda że nie posiadałem aero, bo wiem że teraz model wyglądał by dużo lepiej.























Krytyka i porady na przyszłość wskazane bo jeszcze kilka dzbanków powstanie.

Za te brazylijskie kamo, należy Ci się duuży dzban piwa

Interesuje mnie jak zrobiłeś klapy. W oryginale są szczelinowe.
Nawet fajne obicia, ale powierzchnie oliwkowe jakieś takie monotonne.

Skąd wziąłeś brazylijskie kalkomanie?

Kalki z allegro, w wiekszych sklepach internetowych coś się znajdzie. W tej chwili nie mogę sprawdzić ale to chyba propagteam.

Botan napisał(a):Skąd wziąłeś brazylijskie kalkomanie?

Nie jestem na 100% pewny, ale chyba w jednej z części monografii P-47 wydanej przez KAGERO są oznaczenia do brazylijskich dzbanków...

BTW, także panuję P-47D w egzotycznym dla tego samolotu malowaniu - czerwono armista z nad Leningradu Pytanie - który model jest lepszy: Revell, Italeri, Academy czy HobbyBoss?

pzdr.
Hubert

Wg mnie w kolejności: Tamiya, Revell, Academy, Hesegawa, Italeri (tylko wersja N), Hobby Boss nie znam

Witam!!
Bardzo ciekawy model. A mógłbyś przestawić historię samolotu??
Interesuję mnie jednostka w której służył,teatr działań,pilot.
Masz takie info?

Dodam, że cztery pierwsze firmy robią model na poziomie, a Italerka sprzedaje bubel.

K.Y.Czart napisał(a):Wg mnie w kolejności: Tamiya, Revell, Academy, Hesegawa, Italeri (tylko wersja N), Hobby Boss nie znam

Najlepsze są Tamiya i Revell. Hasegawa i Academy mają linie podziałowe wzięte z księżyca (Academy to w zasadzie kopia Hasegawy). P-47N z Italeri to wyrób thuderboltopodobny, najlepiej omijać go z daleka (szkoda, że jakoś nikt się nie kwapi, żeby zrobić porządny model tej wersji w 1:72). Hobby Boss oglądałem tylko w pudełku, ale wyglądał przyzwoicie (tylko, że to "easy kit", więc w kabinie za dużo się nie pogrzebie).

Też chciałbym kiedyś przynajmniej jednego Revlla "uratować" (Gładych), ale widzę przełknąłeś, moim zdaniem, największy grzech tego zestawu, a mianowicie wyraźny błąd logiczny, nie wspominając o wymiarach, jakim jest dopasowanie obrysu kadłuba do otwartych żaluzji chłodzących silnik Wyobraź je sobie zamknięte a od razu zobaczysz, jaki to babol!

Faktycznie masz rację. Zobaczyłem to dopiero dzisiaj czytając inne posty o dzbanku firmy revell. Zaraz szybko oglądałem mojego i stwierdziłem że okapotowanie silnika jest ciut niżej niż górny obrys kadłuba. Upss ale taki niby fajny tani zestaw a tutaj taki kiks. Jest to nawet trudne do wychwycenia na dzieńdobry w trakcie budowy. Człowiek skupia się na innych detalach i tego nie dostrzega. Mam jeszcze trzy revellowskie bolty do wystawienia i tam jest prawie to samo.

Quickboost robi osłonę silnika do P-47D-5/6-RE (do Tamki). Może się nadaje też do Revella. Jeśli poprawna, bo nie znam tematu.

Poza tym można to skorygować doklejając coś na spodniej części osłony silnika. Jakiś MS, albo poxylinę. Kształt nie jest trudny do odtworzenia, i te "dwie linie podziału" to też nie jest wielki problem. A zestaw jest poza tym babolem bardzo ładny!!
Pozdrawiam

SOPOL73 napisał(a):...Krytyka i porady na przyszłość wskazane bo jeszcze kilka dzbanków powstanie.

Bardzo fajny temat! Bardzo ciekawe malowanie i przyzwoicie zrobione.
Za wychylone klapy tez brawo!

O modelu juz duzo wiesz, jest poprawialne ale trzeba wiedzec co.
Maska silnika - juz wiesz. Klapki tez sa poprawialne.
Dwa istotne felery ktore psuja ten zestaw to spod ktory poroduje ze Jug wyglada jak "Gupik w ciazy" (tu niestety trzeba pilowac) i podwozie.
To ostatnie trzeba "wyciagnac" (daje sie to osiagnac poprzez nie wklejanie na pelna glebokosc tylko na styk) i zmienic kat nachylenia.
Tutaj jest moj Revell dla porownania widoku z boku: http://lazycatarts.com/forMUG/DSCF3736web.jpg
Zabralo mi dwa zestawy zanim nauczylem sie jak poprawiac

Jesli masz bazooka od zestawu Tamiya to je dodaj do tego modelu.