Pod takim napisem na pudełku ukrywa się nowy produkt Trębacza w 1:72- J-10
Wygląda jak F-16 z garbem na grzbiecie, kaczkowatym usterzeniem przednim i prostokątnym wlotem powietrza.
Po otwarciu model wygląda jak Esci/Italeri, solidna robota, delikatne linie podziałowe, ZNAKOMITE spasowanie części, oddzielne klapy i lotki, ładne szkło, ale bez superfajerwerków (podwozie dość uproszczone, HUD nie nadaje się do niczego- podział formy przez środek, fotel do wymiany-tylko na co?)
Z wyposażenia dwa rodzaje zbiorników, i dwa rodzaje rakiet pow-pow chińskiej (izraelskiej?) proweniencji.
Kalki wyglądają dość fajnie, ale trzeba wypróbować w praniu.
Dwie wersje malowania, jedna dobrze udokumentowana, drugiej nie widziałem.
Można szczerze polecić miłośnikom odmienności
Zdjecia wyprasek i kalek:
http://modelingmadness.com/scotts/mod/t ... review.htm